[Strzyga]

Kochany Stalinie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz horoskop do siebie nie pasuje. Myślę, że odkryłam to pierwszego maja z George'em Bushem i jego żoną i widziałam Cię zdejmującego ciuchy z szalonego mnicha. Jestem pewna, że jesteś mężczyzną wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam imitacji Kuby Wojewódzkiego.

Pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
Strzyga.

Kochany Stalinie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz horoskop do siebie nie pasuje. Myślę, że odkryłam to pierwszego maja z George'em Bushem i jego żoną i widziałam Cię zdejmującego ciuchy z szalonego mnicha. Jestem pewna, że jesteś mężczyzną wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam imitacji Kuby Wojewódzkiego.

Pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
Strzyga.

[Louis Tocher]

Kochany Johnny Deppie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru . Myślę, że odkryłem to kiedy strasznie schudliśmy w Twojej przyczepie kempingowej i widziałem Cię wycinającego swoje inicjały na moim ojcu. Jestem pewny, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć że jesteśmy kuzynami. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles i Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze czułem się brudny przed przedawkowaniem kokainy .

z bólem ,
Louis

Kochany Johnny Deppie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru . Myślę, że odkryłem to kiedy strasznie schudliśmy w Twojej przyczepie kempingowej i widziałem Cię wycinającego swoje inicjały na moim ojcu. Jestem pewny, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć że jesteśmy kuzynami. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles i Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze czułem się brudny przed przedawkowaniem kokainy .

z bólem ,
Louis

[Loki]

Kochana Mariolko!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru. Myślę, że odkryłem to kiedy zacytowałem Świętego Mikołaja w Twojej szafie i widziałem Cię wycinającą swoje inicjały szalonego mnicha. Jestem pewny, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć, że Twoje pryszcze są w ostatnim stadium. Zwracam Ci Twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o fetyszu bakłażana.

Idź się utop,
Loki

[Louis Tocher]

Spamując... mi się wydaje, że autor chciał zdobyć jakieś informacje o uczestnikach ...
Np. Loki
- Ma na sobie białą bluzkę
- Urodził się w październiku
- Lubi jeść kurczaki (biedne)
- Ma fetysz na białe skarpetki
- ma nieokreślony kolor bielizny (zastanawiające jaki...)
- że nie lubi House'a !
- w obecnym momencie jest zły
- ma niebieski pokój
- jego prawdziwe imię zaczyna się na A lub B
- nazwisko kończy się na K lub L
- lubi pić gorącą czekoladę (jakby ktoś chciał go gdzieś zaprosić to najlepiej na gorącą czekoladę)
- chce pojechać do Hiszpanii !

Spamując... mi się wydaje, że autor chciał zdobyć jakieś informacje o uczestnikach ...
Np. Loki
- Ma na sobie białą bluzkę
- Urodził się w październiku
- Lubi jeść kurczaki (biedne)
- Ma fetysz na białe skarpetki
- ma nieokreślony kolor bielizny (zastanawiające jaki...)
- że nie lubi House'a !
- w obecnym momencie jest zły
- ma niebieski pokój
- jego prawdziwe imię zaczyna się na A lub B
- nazwisko kończy się na K lub L
- lubi pić gorącą czekoladę (jakby ktoś chciał go gdzieś zaprosić to najlepiej na gorącą czekoladę)
- chce pojechać do Hiszpanii !

[Rosiel]

Kochany dostawco pizzy!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasze horoskopy do siebie nie pasują. Myślę, że odkryłam/em to tej nocy kiedy jadłeś parówki i widziałam/em Cię siedzącego na moim najlepszym przyjacielu. Jestem pewna, że jesteś wystarczająco zawstydzony, by zrozumieć, że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze chciałam pomóc Ci zerwać z Twoim bakłażanowym fetyszem.
Zdegustowane pozdrowienia,
Rosiel

Kochany dostawco pizzy!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasze horoskopy do siebie nie pasują. Myślę, że odkryłam/em to tej nocy kiedy jadłeś parówki i widziałam/em Cię siedzącego na moim najlepszym przyjacielu. Jestem pewna, że jesteś wystarczająco zawstydzony, by zrozumieć, że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze chciałam pomóc Ci zerwać z Twoim bakłażanowym fetyszem.
Zdegustowane pozdrowienia,
Rosiel

[Maud]

Kochany Harry Potterze!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię (PASUJE XD). Myślę, że odkryłam to kiedy rzuciłam w szpitalu psychiatrycznym i widziałam Cię siedzącego na bramkarzu Manchesteru United. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć że mam alergię na Twojego chomika (serio mam alergię na chomiki). Zwracam Ci Twoje stare kupony na loterię, ale zostawię sobie Twoją mamę (taak, ona żyje i woli mieszkać ze mną ;P) jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam fetyszu bakłażana.
spal się (O TAK!),
Maud

Kochany Harry Potterze!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię (PASUJE XD). Myślę, że odkryłam to kiedy rzuciłam w szpitalu psychiatrycznym i widziałam Cię siedzącego na bramkarzu Manchesteru United. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć że mam alergię na Twojego chomika (serio mam alergię na chomiki). Zwracam Ci Twoje stare kupony na loterię, ale zostawię sobie Twoją mamę (taak, ona żyje i woli mieszkać ze mną ;P) jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam fetyszu bakłażana.
spal się (O TAK!),
Maud

[Giselle]

Również zaspamuję.
Louis, wiesz, że to doprawdy frapujące, że zająłeś się analizą WYŁĄCZNIE listu Lokiego? Czyżbyś chciał go zaprosić na gorącą czekoladę?

Również zaspamuję.
Louis, wiesz, że to doprawdy frapujące, że zająłeś się analizą WYŁĄCZNIE listu Lokiego? Czyżbyś chciał go zaprosić na gorącą czekoladę?

[Louis Tocher]

Spamując...
Rozgryzłaś mnie i zniszczyłaś całą niespodziankę! I nie wzięło się to z tego że ostatni napisał... nigdy w życiu! Kocham Lokiego... dziwne to uczucie xD

Spamując...
Rozgryzłaś mnie i zniszczyłaś całą niespodziankę! I nie wzięło się to z tego że ostatni napisał... nigdy w życiu! Kocham Lokiego... dziwne to uczucie xD

[Giselle]

SPAM:
Wiedziałam! xP

SPAM:
Wiedziałam! xP

[Pan Smith]

Kochany Kubusiu Puchatku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem. Myślę, że odkryłam to kiedy mnie wytarłeś, kiedy jadłeś parówki i widziałam Cię siedzącego na moim ojcu. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć jak nudny jesteś. Zwracam Ci twoje kanapowe poduszki i listy miłosne, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że jestem chora, kiedy myślę o inkarnacji jako Eskimos.

Spal się,
Anna.

Kochany Kubusiu Puchatku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem. Myślę, że odkryłam to kiedy mnie wytarłeś, kiedy jadłeś parówki i widziałam Cię siedzącego na moim ojcu. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć jak nudny jesteś. Zwracam Ci twoje kanapowe poduszki i listy miłosne, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że jestem chora, kiedy myślę o inkarnacji jako Eskimos.

Spal się,
Anna.

[Illustre]

Kochana Szarlotko z bitą śmietaną i lodami waniliowymi!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz horoskop do siebie nie pasuje. Myślę, że odkryłam to kiedy zobaczyłam skurczoną głowę w nowicjacie Hare Kriszny i widziałam Cię siedzącą na szalonym mnichu (że co?! o.o). Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że "Dom nie do poznania" jest beznadziejny. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać apartamentowiec .

pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
Illustre

Wyszło dziwnie, ale zabawnie.

Kochana Szarlotko z bitą śmietaną i lodami waniliowymi!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz horoskop do siebie nie pasuje. Myślę, że odkryłam to kiedy zobaczyłam skurczoną głowę w nowicjacie Hare Kriszny i widziałam Cię siedzącą na szalonym mnichu (że co?! o.o). Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że "Dom nie do poznania" jest beznadziejny. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać apartamentowiec .

pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
Illustre

Wyszło dziwnie, ale zabawnie.

[Mitsuo]

Kochana dziewczyno w zielonych okularach, którą spotkałem dzisiaj na przystanku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz interes jest skończony. Myślę, że odkryłem to kiedy rzuciłem w twojej szafie i widziałem Cię kastrującą mojego ojca. Jestem pewny, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzą o rozwaleniu drugiej wojny światowej.

Mitsuo, idź się utop.

Wyszło tak sobie.

Kochana dziewczyno w zielonych okularach, którą spotkałem dzisiaj na przystanku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz interes jest skończony. Myślę, że odkryłem to kiedy rzuciłem w twojej szafie i widziałem Cię kastrującą mojego ojca. Jestem pewny, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzą o rozwaleniu drugiej wojny światowej.

Mitsuo, idź się utop.

Wyszło tak sobie.

[Brenna]

Kochany Adamie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale zakochałam się w Twojej siostrze. Myślę, że odkryłam to kiedy mnie wytarłeś w nowicjacie Hare Kriszny i widziałam Cię siedzącego na moim ojcu. Jestem pewna, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać inkarnację jako Eskimos.

z bólem,
Brenna.

Kochany Adamie!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale zakochałam się w Twojej siostrze. Myślę, że odkryłam to kiedy mnie wytarłeś w nowicjacie Hare Kriszny i widziałam Cię siedzącego na moim ojcu. Jestem pewna, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać inkarnację jako Eskimos.

z bólem,
Brenna.

[Ritsu]

Kochana rybko!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz romans jest skończony. Myślę, że odkryłam to kiedy strasznie schudłyśmy w damskich ciuchach i widziałam Cię ignorującą Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że jestem otwarta. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać imitacje Kuby Wojewódzkiego.

Spal się,
Ristu.

O___O

Kochana rybko!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz romans jest skończony. Myślę, że odkryłam to kiedy strasznie schudłyśmy w damskich ciuchach i widziałam Cię ignorującą Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć że jestem otwarta. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać imitacje Kuby Wojewódzkiego.

Spal się,
Ristu.

O___O

[Lorna]

Kochana Gosiu.
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale Nie lubię Cię. Myślę, że odkryłam to - kiedy strasznie schudłyśmy w Twojej przyczepie kempingowej i widziałam Cię wycinającą swoje inicjały w mojego ojca. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczulam. Zwracam Ci Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o Twojej nienawiści do legia Warszawa. Spal się.
Lorna.

xDD" Ekhm...

Kochana Gosiu.
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale Nie lubię Cię. Myślę, że odkryłam to - kiedy strasznie schudłyśmy w Twojej przyczepie kempingowej i widziałam Cię wycinającą swoje inicjały w mojego ojca. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczulam. Zwracam Ci Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o Twojej nienawiści do legia Warszawa. Spal się.
Lorna.

xDD" Ekhm...