• Nie minęło zbyt wiele czasu od rozpoczęcia działalności AKSO, a po całej Otchłani rozniosła się wieść o tajemniczej mgle, w której znikają statki. Czytaj więcej...
  • Wstrząsy naruszyły spokój Morza Łez!
    Odczuwalne są na całym jego obszarze, a także na Herbacianych Łąkach i w Malinowym Lesie.
  • Karciana Szajka została przejęta. Nowa władza obiecuje wielkie zmiany i całkowitą reorganizację ugrupowania. Pilnie poszukiwani są nowi członkowie. Czytaj więcej...
  • Spectrofobia pilnie potrzebuje rąk do pracy! Możecie nam pomóc zgłaszając się na Mistrzów Gry oraz Moderatorów.
Trwające:
  • Skarb Pompei
  • Zmrożone Serce


    Zapisy:
  • Chwilowo brak

    Zawieszone:
  • Brak
  • Drodzy użytkownicy, oficjalnie przenieśliśmy się na nowy serwer!

    SPECTROFOBIA.FORUMPOLISH.COM

    Zapraszamy do zapoznania się z Uśrednionym Przelicznikiem Waluty. Mamy nadzieję, że przybliży on nieco realia Krainy Luster i Szkarłatnej Otchłani.

    Zimowa Liga Wyzwań Fabularnych nadeszła. Ponownie zapraszamy też na Wieści z Trzech Światów - kanoniczne zdarzenia z okolic Lustra i Glasville. Strzeżcie się mrocznych kopuł Czarnodnia i nieznanego wirusa!

    W Kompendium pojawił się chronologiczny zapis przebiegu I wojny pomiędzy Ludźmi i KL. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.

    Drodzy Gracze, uważajcie z nadawaniem swoim postaciom chorób psychicznych, takich jak schizofrenia czy rozdwojenie jaźni (i wiele innych). Pamiętajcie, że nie są one tylko ładnym dodatkiem ubarwiającym postać, a sporym obciążeniem i MG może wykorzystać je przeciwko Wam na fabule. Radzimy więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujecie się na takie posunięcie.

    Pilnie poszukujemy Moderatorów i Mistrzów Gry. Jeżeli ktoś rozważa zgłoszenie się, niech czym prędzej napisze w odpowiednim temacie (linki podane w polu Warte uwagi).

    ***

    Drodzy użytkownicy z multikontami!
    Administracja prosi, by wszystkie postaci odwiedzać systematycznie. Jeżeli nie jest się w stanie pisać wszystkimi na fabule, to chociaż raz na parę dni posta w Hyde Park
    .
    Marionetki – otwarte
    Kapelusznicy – otwarte
    Cienie – otwarte
    Upiorna Arystokracja – otwarte
    Lunatycy – otwarte
    Ludzie – otwarte
    Opętańcy – otwarte
    Marionetkarze – otwarte
    Dachowcy – otwarte
    Cyrkowcy – otwarte
    Baśniopisarze – otwarte
    Szklani Ludzie – otwarte
    Strachy – otwarte
    Senne Zjawy – otwarte
    Postaci Specjalne – otwarte

    Ponieważ cierpimy na deficyt Ludzi, każda postać tej rasy otrzyma na start magiczny przedmiot. Jaki to będzie upominek, zależy od jakości Karty Postaci.



    » Archiwum X » Karty Postaci » Mary Sue
    Poprzedni temat :: Następny temat
    Autor Wiadomość
    Mary Sue
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 3 Październik 2017, 02:15   Mary Sue

    Imię: Mary
    Nazwisko: Sue
    Pseudo: Religijni mówią na nią "pomiot szatana". Przyjaciele - "Mary". Wrogowie zaś - "Kurwa, moja kość!". Ci, którzy korzystają z jej usług zaś wołają ją "Wizard" lub po prostu "Czarodziejka".
    Wiek: 18-19.
    Rasa: Człowiek.
    Ranga: Brak.
    Miejsce Zamieszkania: Świat Ludzi


    Umiejętności:
    Zaklęcie telekinezy – Sue znana jest z tego, że brała udział w niejednej konfrontacji punków Glassville z blokersami. Właściwie ona była tym czynnikiem, który wciąż sprawiał, że słynne hasło "punk is not dead" wciąż pojawiało się na murach sklepów i domów. Wielu, którzy mieli okazję walczyć w ustawkach często mogła ujrzeć jak chwilę po tym jak kolejny jej kij jest złamany o kończynę dresiarza w jej dłoniach zaraz pojawiała się rurka PCV, czy jakakolwiek rzecz będąca wtedy w pobliżu. W bojowym wirze nikt nie myślal o tym by przypisywać ten fakt czemukolwiek innemu niż szybkości i sile dziewczyny, jednak ona sama dobrze wiedziała, że gdy robiło się gorąco potrafiła wpływać na rzeczy znajdujące się wokół niej. Jest to wpływ impulsywny i krótki, pozwalający bardziej jej rzucić jakimśprzedmiotem w danym kierunku niż go przesuwać ze stałą siłą. Jednak doświadczenie Mary w rzucaniu przedmiotami i odpowiednia wycena masy podmiotu zaklęcia potrafi poskutkować tym, że wybrany przedmiot płynnym ruchem parabolicznym ląduje w jej dłoniach. Zaklęcie może zostać użyte także na celach żywych, jednak nie posiada mocy wystarczającej by wywołało to cokolwiek innego niż odczuwalne pchnięcie. Mary nie jest też w stanie wyrwać rzeczy z dłoni osoby, która ją trzyma. Zasięg wynosi piętnaście metrów, a czas odnowienia dwa posty.
    Osiedlowa Siła – Mary Sue nie jest najdrobniejszą dziewczyną. Cyc ma spory, a na pierwszy rzut oka widać, że bajcep stara się mu dorównać(choć dużo mu jeszcze brakuje). Mało który facet jest w stanie powalić ją na rękę, a gdy zaczyna się bójka to nawet blokersi uciekają w popłochu przed nią i jej kijem bejsbolowym. Stojący z boku zaś zakładają się po którym uderzeniu ów kij zostanie złamany o jedną z kości twardszych przeciwników.
    Technik Elektronik – Mary chodziła do szkoły zawodowej, gdzie łączya jej pasję z pożytecznąnauką. Od najmłodszych lat interesowało ją działanie prądu i za dzieciaka chciała być elektrykiem. Teraz, gdy jest nieco starsza preferowałaby nieco lepiej płatny zawód, jednak wciąż kręcą ją kable i diody. Wie jak zabrać się za kable tak, by nie zrobić sobie krzywdy nawet bez rękawic ochronnych i nie ma najmniejszego problemu ze zbudowaniem domowego paralizatora. Na życie zarabia skupując i naprawiając podniszczoną elektrykę i elektronikę, oczywiście tylko taką, którą da się naprawić. Sklep otworzyła w mieszkaniu na parterze przypisanym jej przez zmarłą babkę. Wizard uwielbia delikatne łaskotanie prądu.
    Koordynacja – Każdy czasem potrzebuje odskoczni od smutnej rzeczywistości. I Mary jest jedną z takich osób. Jako ukryta romantyczka uwielbia muzykę, która trafia w jej serce. Słucha przede wszystkim ciężkiej muzyki, punk rocka, metalu. Bardzo często w słuchawkach jej lecą ballady. Jednak jeśli jedyną jej ucieczką od szarości byłaby agresja i smutek, jej życie wcale nie byłoby jakkolwiek szczęśliwe. Dlatego upodobała sobie także subkulturę cyberpunku i cybergothów. Po gatunki elektroniczne sięga rzadko i dzieje się to głównie na imprezach zwanych rave. Przez niektórych uważany za groteskowy, taniec którego się nauczyła nauczył ją więcej niż to jak bujać się w rytm piosenki z Thomas the Tank Engine, czy Wstałem od A Jezusowi Kazali Spać. Taniec nauczył ją koordynacji ruchowej, która przekłada się na celność przy rzutach, także tych telekinetycznych. Dlatego też osławiła się podczas starć z dresiarnią. Jej sprawność ruchowo-wzrokowa także pomaga jej przy unikach czy wyprowadzaniu kontr i uratowała ją przed niejednym już nokautem.
    Social Media – Osiedlowe życie Mary nie jest tak nudne jak możnaby się tego spodziwać. Fejm na insta się kręci, jej profil na facebooku ma 10k followersów, choć nie ma to znaczenia bo wszyscy i tak przerzucili się na vkontakte. Znają ją na osiedlach, ma tam swoich wrogów i przyjaciół. Ci pierwsi drżą na jej widok i traktują jak powietrze, ci drudzy zaś regularnie zabierają na rave'y. Rozpoznają ją w sieci, jako jedną z niewielu osób, która potrafi dobrze zatańczyć do Eisenfunka. Zdarzyło jej się dwa razy nawet zatańczyć w postpunkowych teledyskach jednej ze sławniejszych grup muzycznych! Mary wie jak pisać, by ludzie nie tyle czytali co dawali lajki i podbijali jej popularność w szerokim świecie. Oprócz tego, prowadzi fanpage rockowej grupy muzycznej "Poker Królewski".

    Wygląd:
    Sue jest wysoką na metr osiemdziesiąt dziewczyną, która nieco ponad pół roku temu przekroczyła próg pełnoletności. Ma wyraźnie zarysowaną sylwetkę i postawę świadczącą o tym, że w przeszłości parała się nieco pracą fizyczną. Jej ręce odznaczają się mięśniami których zazdrościć może przeciętny chłop z biednych części blokowisk. Nie potrzeba wielkiego umysłu, by wywnioskować że młoda kobieta jest w stanie wygrać w siłowaniu na rękę z niejednym facetem i że ręka tak ciężka jak ta potrafi spuścić porządny łomot. Panna waży siedemdziesiąt kilogramów.
    Mary łatwo rozpoznać w tłumie nie tylko przez jej posturę, ale także dzięki specyficznemu wyglądowi, któremu poświęca średnio godzinę dziennie. Nie chodzi tu o żadne pudry ani nic związanego z make-upem, ponieważ ona z takich rzeczy nie korzysta z niewielkim wyjątkiem dla oczu, które zdobi tuszem. Swój kobiecy urok podkreśla w sposób typowy dla subkultury do której należy. Włosy jej są pofarbowane na ciemnoniebieską barwę i wygolone po bokach. Stojące włosy tworzą kobiecą wersję irokeza, która kończy się z tyłu kucem sięgającym łopatek. Zgolone części jej głowy zdobią wzorki tworzone przez miejsca, gdzie włosy wycięte zostały do cna. Po prawej stronie mocno niebieskiego oka znajdują się dwa niewielkie kolczyki. Kolejnych na jej twarzy znaleźć nie można. Jedyną pozostałą ozdobą u najważniejszej części jej ciała są duże okulary ochronne, które jakimś trafem zawsze spoczywają na jej czole, a nigdy na niezbyt wielkim nosie. Poliki jej często są czerwonawe. Latem z powodu Słońca, a zimą zaś z powodu zimna. Barwa ta nieco ukrywa jej liczne piegi, które ciężko dojrzeć gdziekolwiek indziej. Jest tak być może dlatego, że nie zdarza się by Mary można było ujrzeć skąpo ubraną. Co prawda kamizelka którą zwykła nosić odsłania jej ramiona i posiada dość spory dekolt, jednak nie można tam dojrzeć ciemnych plamek tak intensywnie jak po bokach jej twarzy. Szyję jej zdobi skórzana opaska na kształt obroży, z której jak amulet zwisa niewielka, okrągła i metalowa ozdoba z niebieskim kamieniem w środku. Łatwo zauważyć, że ten sam wzór jest na kolczykach które ma w uszach. Zaraz pod skórzanym naszyjnikiem, tuż przy samej piersi widać dwie metalowe kuleczki piercingów. Znajdują się jedna pod drugą. Sama pierś jej jest dość duża i ciasno trzymana przez biustonosz by nie przeszkadzała ani przy pracy, ani przy tańcu ani też przy uczeniu dresiarni metodą staroszkolną, że punk jeszcze nie umarł. Na przedramionach ma skórzane karwasze, w pasie zaś znajduje się brązowy pasek w czarnych, wojskowych spodniach które swój koniec mają w pseudowojskowych butach typu glany. Mary preferuje taki styl ubioru po pierwsze dlatego, że jest wygodny w stopę, a po drugie dlatego, że manifestuje tym swą przynależność do grupy wyrzutków społecznych, marginesu jeszcze bardziej negowanego i ignorowanego przez bogatą część społeczeństwa niż klasa średnia i biedota. Tył jej kamizelki zdobi ulubiony symbol subkultury punków, czyli biała litera A bardzo niedbale wpisana w koło. Pod nią jest biała koszulka bez rękawów, która przede wszystkim zapobiega otarciom skóry od skóry.
    Kobieta odznacza się upodobaniem do chaosu nawet przy doborze bielizny. Nie można bowiem uświadczyćjej noszącej dwie skarpetki do pary. Nie jest to wynik niedbalstwa, a czyn dobrze przemyślany. Zawsze też stanik ubiera innej barwy niż majtki. Przykłada dużo uwagi do tego jak wygląda, pomimo tego że jest świadoma nie wpisywania się w klasyczny kanon piękna. Oczywiście są osoby, które nazwałby ją piękną, jednak nie jest to zdecydowana większość społeczeństwa. Kłamstwem również byłoby stwierdzenie że jest obrzydliwa. Możliwym jest, że gdyby była nieco drobniejsza i prowadzała się w sposób bardziej popularny wśród płci pięknej to miałaby grupkę ludzi pragnących ją posiąść. Na całe szczęście jednak taka nie jest.

    Charakter:
    Mary Sue jest cichą romantyczką ukrytą pod płaszczem wymuszonej brutalności i izolacji od społeczeństwa. Jest dziwakiem, który uwielbia grzebać przy obwodach i tańczyć do muzyki powszechnie uważanej za co najmniej nietypową. Uwielbia nowe rzeczy, pragnie poznać świat i wyrwać się z tego smutnego jak pizda miasta w którym przyszło jej żyć. Bardzo często odrywa się od szarej codzienności, w ktorej jednak odnajduje się o wiele lepiej niż w marzeniach. Jest solidna, pracowita. Sumiennie wykonuje każdą pracę domową, a w jej miejscu pracy wszystko zawsze jest na swoim miejscu. Pomimo twardego wrażenia jakie sprawia, jest cholernie nieśmiała. Nie lubi wykonywać pierwszych kroków w stosunku do osób jej nieznanych, boi się reakcji ludzi na jej zainteresowania, czy nawet wygląd. Ukrywa to pod maską ciętej dziewczyny, której boi się nawet największy chodnikowy zabijaka. Jej imię znają żule i znają średniozamożni przedsiębiorcy, w stosunku do których kieruje swój gniew niespełnionej nastolatki. Ufała tylko i wyłacznie jej i sobie, po jej śmierci zaś nauczyła się żyć licząc tylko na samą siebie. Nie pała miłością do zwierząt i boi się pająków. Wzdryga się na sam widok. Potrafi jednak przezwyciężyć swe fobie i dzielnie zabić niechcianego ośmionogiego potwora, gdy ten zalęgnie się zbyt blisko jej rzeczy. Jest zatwardziałą anarchistką. Nienawidzi ludzi bogatych, korporacji dlatego że jest przekonana że żyja lepiej tylko dlatego, że wyzyskują innych. Równie wielką pogardą obdarza ludzi idących za jakąkolwiek wyższą ideą, będąc pewna tego że ich lider po prostu ich mami, pragnąć zająć miejsce reżimu który obalą. Jest okropnym cynikiem. Nie chce uwierzyć w ludzką bezinteresowność, choć sama takąsię wykazuje. Rzadko kiedy można po niej poznać głębsze emocje, albowiem wszystko skrywa pod warstwą gniewu i wrogości. Nie lubi się odurzać. Nie pije i nie narkotyzuje z niewielkim wyjątkiem który czyni pod wpływem namów przyjaciół z cyberpunkowych imprez. Ale po tym męczy ją sumienie. Bardzo łatwo na nią wpłynąć i bardzo łatwo ugina się ona pod zdaniem swych przyjaciół i to właśnie jest powodem dla którego sięgała po używki pomimo kolejnych obietnic, że już nigdy tego nie zrobi. W trudnych chwilach bardzo często ogarnia ją frustracja, w księżycowe noce zdarza jej się płakać w poduszkęi marzyć o nowym, lepszym świecie.

    Historia:
    Nie można z czystym sumieniem stwierdzić, że życie Mary Sue było jakkolwiek lekkie. Ojciec jej był żołnierzem MORII i zginął na akcji w trakcie gdy ona jeszcze była w matcznym łonie. Rodzicielka jej zaś nie należała do najlepiej zarabiających osób w mieście. Była ekspedientką w lokalnym supermarkecie. Żyli wraz z babką, do której należało ich mieszkanie. Za młodych lat Mary prowadziła życie typowego dziecka wychowanego w biednych blokowiskach. Niewiele rózniło się ono od zwykłego dziecięcego życia, procz tym że nie mogła dostać wszystkiego czego chce, a cieszyła się drobnostkami. Prócz tego już od młodziutkich lat siała terror na placu zabaw wśród tych, którzy pragnęli jej dokuczyć. Wyróżniała się wzrostem i siłą wśród dzieci. Stała się więc strażniczką porządku, dumnie bijąc huliganów chcących odebrać cudze cukierki.
    Jednak dziecinność i szczęście nie mogło trwać wiecznie. Minęły lata szkoły, a ona znalazła się w wieku dojrzewającym. Miała szesnaście i pół roku, gdy zmarła jej matka i wraz ze starą babcią musiała zacząć wiązać koniec z końcem z jej niewielkiej renty i pieniędzy, które przynosiła do domu zebrane z przeróżnych miejsc. Wtedy już odnalazła się w elektronice i wtedy już chodziła w glanach. To były czasy, w których zaczęła bić się z dresiarnią i zaczęła prowadzić swoje pierwsze fanpejdże. Przeżyła miłostki, złamane serce, które jednak nie było specjalnie ważne w jej późniejszym życiu, albowiem jedynym jego skutkiem była złamana kość tego okropnego chłopaka, który miał czelność odrzucić jej zaloty w prześmiewczy sposób. Choć był to czyn karalny, udało jej się uniknąć wydalenia ze szkoły ze względu na wybitne wyniki w nauce, jeśli chodzi o zawodową ich część. Nikt inny tak jak ona nie odnajdywał się w sprzęcie elektronicznym, przynajmniej jeśli chodzi o jej rocznik. Przodowała w tej dziedzinie i potrafiła spędzać godziny dziennie na praktykowaniu tej pasji. W ten sposób też zaczęła dorabiać. Przynoszono jej popsuty sprzęt elektroniczny, który ona naprawiała, jeśli tylko dało się naprawić. Bardzo chętnie przyjmowała wszelki złom po to, by sprawdzić czy da się z niego cokolwiek wymontować. Części nieużywalne wyrzucała, pozostałe zaś magazynowała w pokoju, który niegdyś należał do jej matki.
    Rok po śmierci matki odeszła ostatnia osoba z rodziny jedynaczki, jej babka. Mary została skazana sama na siebie w zimnym i okrutnym świecie. Musiała jeszcze więcej czasu poświęcić pracy. Zaniedbała przez to szkołę i porzuciła ją, pomimo tego że była na przedostatnim roku nauki i w tym momencie była gotowa by zdać ostatni z egzaminów zawodowych. Jej mały biznes rozrósł się nieco, lecz wciążnie wychodził poza osiedle. Regularnie jeździła na imprezy organizowane przez industrial-punkowe grupy i choć nigdy nie była wyraźną i oficjalną członkinią żadnej z nich, to byla znana w tych środowiskach i zawsze mile widziana. Jej przyjaciele bardzo pomogli jej związać koniec z końcem, oddając jej wszelki zużyty sprzęt i do niej zwracając się z naprawą rzeczy. Gdyby nie oni, biedowałaby i nie byłaby w stanie oderwać się od ciężkiej pracy i smutnej rzeczywistości.
    Wśród tamtych przyjaciół znajdowała się jedna osoba, którą Mary darzyła szczerą sympatią. Był nim Szalony Kapelusznik, kolejna dość rozpoznawalna osoba wśród rave'ujących. Kapelusznik był industrialpunkowym ćpunem. Kazał nazywać siebie Amadeuszem Mocarzem, co też nie wzięło się znikąd. Na imię faktycznie miał Amadeusz, a finezyjna ksywa, którą sobie wymyślił pochodziła od siły, którą się odznaczał. Koleżeństwo dziewczyny zdobył w sposób bardzo prosty, oferując zakład o to czy uda mu sięwygrać z nią w siłowaniu na rękę. Było to nieco wcześniej w historii, albowiem w czasach gdy Sue dopiero wchodziła w kręgi tańczących do dziwnej muzyki nietrzeźwych postapokaliptycznych świrów. Dwójka spędzała ze sobą długie wieczory. To właśnie on pokazał jej, że magia istnieje i nauczył ją jedynego zaklęcia, które dziewczyna zna. Zanim jednak ich relacja zdążyła wejść na nieco wyższy poziom, zniknął. Jedynym śladem który po nim pozostał była nowa umiejętność kobiety i przepełniona nieodebranymi wiadomościami skrzynka SMS. Mary oczywiście nie mogła tego wiedzieć, ale Kapelusznik został zgarnięty przez MORIĘ jako osoba potencjalnie podejrzana i ewidentnie pochodząca z Tamtej Strony Lustra. Wszelkie zabawy bez niego teraz są nieco smutniejsze, choć zdecydowanie bardziej trzeźwe.

    Informacje Dodatkowe:
    Powodem, dla którego zaklęcie telekinezy ma tylko dwa posty odnowienia jest fakt, że nie jest to zdolność jakkolwiek bojowa. Użyteczność jej jest mocno okrojona ponieważ, jak zaznaczyłem, jest w stanie podrzucić przedmiot, jest w stanie go złapać w locie dzięki swej koordynacji ale nie jest w stanie wyrzucić go tak, by zrobić komuś jakąkolwiek krzywdę. Nie jest w stanie też poruszyć samochodu, ani niczego co waży więcej niż dziesięć kilogramów. Jest to granica, przy której potrafi wprawić przedmiot jedynie w ruch, jednak bez oderwania go od ziemi. Pięciokilogramowe rzezy jest w stane już podrzucić, ale tylko rzeczy o masie mniejszej niż dwa kilogramy potrafi wprawić w taki ruch, by z piętnastu metrów być w stanie je dorzucić w zasięg swej dłoni.

    Znów zaznaczam, że cenię przygodę gracz-MG i chciałbym, by moja pierwsza fabuła była z udziałem MG. Piszę to dlatego, że Mary fabularnie nie jest świadoma istnienia Krainy Luster i chciałbym, by podczas pierwszej swej przygody dowiedziała się o tym pięknym świecie. Ucieszyłbym się, gdyby w wyniku wydarzeń tam właśnie się znalazła. W końcu spełni się jej marzenie poznania nowego, lepszego świata!
     



    Upiorny Arystokrata

    Godność: Jego Wysokość Arcyksiążę Rosarium, Lord Protektor Krainy Luster
    Wiek: Niektórzy czynami starają się dowieść, że zbyt długo już Rosarium żyje na tym świecie, choć on sam jest odmiennego zdania.
    Rasa: Upiorny Arystokrata
    Lubi: Równy krok marszowy arcyksiążęcych legionów, które białą i czerwoną różę niosą do najdalszych zakątków krainy luster; zapach kwiatów w ogrodach Różanego Pałacu i spokojny szum fontann.
    Nie lubi: Nieposłuszeństwa i fałszywych idei, niszczących piękno niewinnych oczu, niegdyś szczęścia tylko pragnących.
    Wzrost / waga: 178 / 70
    Aktualny ubiór: .
    Znaki szczególne: Tykowość
    Pod ręką: Złoty zegarek kieszonkowy
    Bestia: Alphard (Rubeol), Forets (Tenebrae)
    Nagrody: Lustrzany Pierścień, Zegarmistrzowski Przysmak, Nić Opętania, Lodowy Klejnot, Kamień Duszy, Umbraculum
    SPECJALNE: Administrator, Mistrz Gry | Mister Spectrofobii 2011, Najlepszy Pisarz 2012
    Dołączył: 28 Gru 2010
    Posty: 1341
    Wysłany: 3 Październik 2017, 02:47   

    Uzupełnij, znów, miejsce zamieszkania.

    Cytat:
    która nieco ponad pół roku przekroczyła
    - Dorzuć tutaj "temu", "wstecz" lub inne równoważne określenie.

    Cytat:
    ufała tylko i wyłącznie jej, teraz zaś ufa tylko i wyłącznie sobie
    - To zdanie wyglądałoby lepiej, gdyby brzmiało np. w ten sposób: Ufała tylko jej, teraz zaś wyłącznie sobie. Unikniesz wtedy zarówno nadmiernego ufania jak i powtarzania czterokrotnie słowa o tym samym znaczeniu, tylko w dwóch różnych wersjach.

    Cytat:
    Nie chce uwierzyć w ludzką bezinteresowność, choć sama takąsię wykazuje.
    - Wrzuć zagubioną spację.

    Co do zaklęcia, owszem znajduje się w historii o nim wzmianka. Jednak zaklęcie musi być nauczone, nie zaś odkryte. Możliwe, że błąd wynika z niezrozumienia przeze mnie do końca pytania o istotę zaklęć. Mówiąc bowiem, że mogą być zarówno tradycyjne jak i w wersji mini-mocy miałem na myśli sam sposób ich używania, a więc czy wymagają jakichś inkantacji oraz konkretnych gestów, czy mogą być używane samą tylko "wolą". Natomiast zaklęcia, jako zamiennik dla umiejętności zawsze musi być wyuczony. Oczywiście mogła być uczona tego we wczesnym dzieciństwie przez znajomego, który pochodził z KL - choć ona nie wiedziała o jego odmienności, czy inny podobny wątek, a w opisywanym słonecznym dniu jedynie "przypomniała" sobie dziecięce zabawy. W żadnym razie nie może to być jednak wrodzona zdolność.
    _________________

    *****
    Mary Sue
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 3 Październik 2017, 09:25   

    Zmiany wprowadzone. Zdaje się, że żadnych kolejnych literówek czy zjedzonych znaków nie ma, lecz mogłem coś przeoczyć. Zaklęcie także zostało poprawione, a historia o nim zmieniona tak by zgadzała się z realiami.
     



    Upiorny Arystokrata

    Godność: Jego Wysokość Arcyksiążę Rosarium, Lord Protektor Krainy Luster
    Wiek: Niektórzy czynami starają się dowieść, że zbyt długo już Rosarium żyje na tym świecie, choć on sam jest odmiennego zdania.
    Rasa: Upiorny Arystokrata
    Lubi: Równy krok marszowy arcyksiążęcych legionów, które białą i czerwoną różę niosą do najdalszych zakątków krainy luster; zapach kwiatów w ogrodach Różanego Pałacu i spokojny szum fontann.
    Nie lubi: Nieposłuszeństwa i fałszywych idei, niszczących piękno niewinnych oczu, niegdyś szczęścia tylko pragnących.
    Wzrost / waga: 178 / 70
    Aktualny ubiór: .
    Znaki szczególne: Tykowość
    Pod ręką: Złoty zegarek kieszonkowy
    Bestia: Alphard (Rubeol), Forets (Tenebrae)
    Nagrody: Lustrzany Pierścień, Zegarmistrzowski Przysmak, Nić Opętania, Lodowy Klejnot, Kamień Duszy, Umbraculum
    SPECJALNE: Administrator, Mistrz Gry | Mister Spectrofobii 2011, Najlepszy Pisarz 2012
    Dołączył: 28 Gru 2010
    Posty: 1341
    Wysłany: 3 Październik 2017, 13:58   

    Akcept
    _________________

    *****
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    Po drugiej stronie krzywego zwierciadła... Strona Główna
    Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach
    Nie możesz załączać plików na tym forum
    Możesz ściągać załączniki na tym forum
    Dodaj temat do Ulubionych
    Wersja do druku

    Skocz do:  



    Copyrights © by Spectrofobia Team
    Wygląd projektu Oleandra. Bardzo dziękujemy Noritoshiemu za pomoc przy kodowaniu.

    Forum chronione jest prawami autorskimi!
    Zakaz kopiowania i rozpowszechniania całości bądź części forum bez zgody jego twórców. Dotyczy także kodów graficznych!

    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
    Template AdInfinitum
    Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10