To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Plac Zabaw - List.

Anonymous - 25 Sierpień 2011, 02:53

<center>Kochana Weroniko!</center>
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru. Myślę, że odkryłam to pierwszego maja w Twojej przyczepie kempingowej, gdy widziałam Cię zdejmującą ciuchy z mojej najlepszej przyjaciółki. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć jak strasznie się poczułam. Zwracam Ci Twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie wyniki Twojego badania krwi jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o fetyszu bakłażana.

<center>Z bólem,
Candy!</center>


Pozwoliłam sobie troszeczkę zmodyfikować, żeby tekst był bardziej poprawny, jeżeli chodzi o język polski it.

Anonymous - 25 Sierpień 2011, 11:03

    Kochana Karolinko!
    Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale sprzedaję się. Myślę, że odkryłam to kiedy twój pies wpadł w amok z George'em Bushem i jego żoną i widziałam Cię siedzącą na moim doniczkowym awokado. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć, że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać fetysz bakłażana.

    Spal się, pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
    Feste.

Anonymous - 3 Marzec 2012, 08:06

Kochana Jun
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale sprzedaję się. Myślę, że odkryłam to kiedy wytarłaś w Twojej przyczepie kampingowej i widziałam Cię wycinającą swoje inicjały i Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć, że zmieniłam płeć. Zwracam Ci zdjęcia z Los angeles, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać inkarnację jako Eskimos.
Spal się ,
Jou

Anonymous - 3 Marzec 2012, 09:50

Kochany Zanie !
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię.. Myślę, że odkryłem to kiedy rzuciłem w Twojej przyczepie kempingowej i widziałem Cię ignorującego moje doniczkowe awokado. Jestem pewny, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie wyniki Twojego badania krwi jako wspomnienie. Powinieneś/aś także wiedzieć, że nigdy nie drwiłem otwarcie naszą przyjaźń.

pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki.,
Veis

Anonymous - 3 Marzec 2012, 15:50

Kochany Tyku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale Twoje nozdrza są obraźliwe. Myślę, że odkryłam to kiedy zacytowałam Świętego Mikołaja w damskich ciuchach i widziałam Cię wycinającą/ego swoje inicjały w moim doniczkowym awokado. Jestem pewna, że jesteś wystarczająco wystraszony, by zrozumieć że zmieniłam się w śmieciarza. Zwracam Ci Twoje listy miłosne, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam fetyszu bakłażana.

Spal się,
Ciel

Iskra - 7 Luty 2013, 17:51

Zazwyczaj nie udzielam się poza fabułą
(która też u mnie leży x.x ale zbieram się nareszcie, Loire! Sesja do przodu, więc czuję się w obowiązku odpisać, jako że mogę. I wcale nie zaczynam 11 lutego nowego semestru (:
z prostego powodu braku czasu, ale do Spectro poczułam sentyment i smutno mi, że ginie śmiercią naturalną. Proponuję, by wskrzeszanie rozpocząć własnie od offtopu (:

Kochany Kamilu!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale zakochałam się w Twojej siostrze. Myślę, że odkryłam to kiedy położyłeś na mnie mankiety w Twojej przyczepie kempingowej i widziałam Cię pukającego w mojego ojca. Jestem pewna, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć, że "Dom nie do poznania" jest beznadziejny. Zwracam Ci Twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać nienawiść do Legii Warszawa.

Z bólem ,
Iskierka

Anonymous - 13 Marzec 2013, 20:46

Kochany Amadeuszu!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz romans jest skończony. Myślę, że odkryłam to kiedy Twój krasnolud mnie pogryzł w Twojej przyczepie kempingowej i widziałam Cię siedzącego na bramkarza Manchesteru United. Jestem pewna, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć, że "Dom nie do poznania" jest beznadziejny. Zwracam Ci Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie wyniki Twojego badania krwi jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać nienawiść do Legii Warszawa.

Pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki.
Sofia

Anonymous - 13 Marzec 2013, 20:53

Kochany Shinro!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale mafia Cię potrzebuje. Myślę, że odkryłam to kiedy zobaczyłam skurczoną głowę w nowicjacie Hare Kriszny i widziałam Cię siedzącego na bramkarzu Manchesteru United . Jestem pewna że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć że nie ma rozwiązania tego problemu . Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles, ale zostawię sobie zapas oleju jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że powiedziałam mojemu psychiatrze o twoim fetyszu bakłażana.

i jeszcze jedno
Spal się

Z ulgą.
Didime

(napisałam 2 na końcu, bo nie mogłam się zdecydować ;( )

42 - 8 Czerwiec 2013, 19:03

Kochany Janie Andrzeju Morsztynie
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię. Myślę, że odkryłem to kiedy zmieniałem buty do tenisa w szpitalu psychiatrycznym i widziałem Cię ignorującego mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewny, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć, że święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że powiedziałem dziś na spowiedzi o Twojej nienawiści do Legii Warszawa.

Pozdrowienia dla twojej szurniętej rodzinki,

Aleksander.

Ps: Dobrze, że nie żyjesz od jakiś czterech wieków bo mógłbyś mieć sporo nieprzyjemności.

Dark - 21 Czerwiec 2013, 14:58

    Kochany 42(jakoś tak wyszło, bo jest powyżej xD)!

    Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz romans jest skończony, wstąpię do klasztoru. Myślę, że odkryłam to kiedy zmieniałam buty do tenisa kiedy jadłeś parówki w szpitalu psychiatrycznym i widziałam Cię siedzącego na szalonym mnichu. Jestem pewna, że jesteś zagubiony emocjonalnie wystarczająco, by zrozumieć że jesteśmy kuzynami. Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles i nasze dopasowane śliniaczki szpiegowskie, ale zostawię sobie Twoją kolekcję motyli jako wspomnienie. Powinieneś/aś także wiedzieć, że powiedziałam Twojemu psychiatrze o pasji myszy.

    Pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki i dla Twojej żaby, Leonarda.
    Spal się,
    Twoja Darkiś. <3 xD

    Kilka razy połączyłam kilka odpowiedzi, bo pasowały dwie/trzy.

Anonymous - 16 Lipiec 2013, 00:04

Kochany Tyku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru . Myślę, że odkryłam to kiedy Twój krasnolud mnie pogryzł w Twojej szafie i widziałam Cię wycinającego swoje inicjały w mojego ojca. Jestem pewna, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć jak nudny jesteś . Zwracam Ci Twoje kanapowe poduszki, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać apartamentowiec.

Spal się,
Lisiu

@.@ ... Dziwne to to...

Cyrille - 9 Wrzesień 2013, 22:26

    Kochana Konstancjo!
    Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale Twoje nozdrza są obraźliwe! Myślę, że odkryłem to kiedy strasznie schudliśmy w Twojej przyczepie kempingowej i widziałem Cię zdejmującą ciuchy z mojego ojca. Jestem pewny, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć że zmieniłem płeć. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o Twojej kłopotliwej wysypce.

    Zdegustowane pozdrowienia,
    Cyrylek
    💔

Anonymous - 20 Wrzesień 2013, 20:17

Kochany Kubo!

Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz horoskop do siebie nie pasuje. Myślę, że odkryłem to 1 maja z George'em Bushem i jego żoną i widziałem Cię zdejmującego ciuchy z bramkarza Manchesteru United. Jestem pewny, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć, że Twoja Honda jest paskudna. Zwracam Ci nasze dopasowane śliniaczki szpiegowskie , ale zostawię sobie wyniki Twojego badania krwi jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze czułem się brudny przez nienawiść do Legii Warszawa.

Powodzenia przy składaniu wniosku o warunkowe zwolnienie z pudła,
Sor~

Anonymous - 29 Wrzesień 2013, 22:35

Kochana Sussan!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem. Myślę, że odkryłam to kiedy zobaczyłam skurczoną głowę kiedy jadłaś parówki i widziałam Cię ignorującą mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewna, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć że zmieniłam płeć . Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie wyniki Twojego badania krwi jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o twojej kłopotliwej wysypce.

Spal się,
Norcia.

Noo.. urocze? ;w;

Anonymous - 1 Grudzień 2013, 18:45

Kochany Jacusiu!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale zakochałam się w twojej siostrze. Myślę, że odkryłam to w zeszłym roku pod Chicago i widziałam/em Cię odwożącego szalonego mnicha. Jestem pewna, że jesteś wystraszony wystarczająco, by zrozumieć że zmieniłam się w śmieciarza. Zwracam Ci obcięte paznokcie, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że miałam wywiad w "Gazecie wyborczej" o fetyszu bakłażana.

Spal się,
Spark



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group