To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Kartoteka - Vyron Gravven Laraziron

Vyron - 14 Listopad 2017, 22:56
Temat postu: Vyron Gravven Laraziron
Imię:
Vyron

Drugie imię:
Gravven

Trzecie imię (cognomen):
Sanoran

Nazwisko:
Laraziron

Herb


Dewiza herbowa
We are and always will be

Pseudonim:
Viridian

Wiek:
Wygląda na około 25 lat. Swojego prawdziwego wieku nie ujawnia (urodził się w 1515 roku zatem ma ponad 500 lat).

Rasa:
Upiorny Arystokrata

Ranga:
Subtelny Kłamca

Ranga w Organizacji: Ciernisty Egzekutor w Stowarzyszeniu Czarnej Róży

Miejsce zamieszkania:
Kraina Luster

Moce:


Manipulacja Kryształem
– Vyron dzięki noszeniu przy sobie zielonych kryształów, umiejscowionych w bransoletkach na rękach i w naszyjniku na piersi a także w zapięciach ubioru, może z łatwością manipulować owymi (zwiększać ich rozmiary, duplikować, miotać nimi w przeciwnika, osłaniać się nimi jak tarczą etc.).
Użytkownik mocy kieruje otwartą dłoń w stronę adwersarza. Kryształy zaczynają emanować delikatną zieloną poświatą. Upiorny Arystokrata może "oblepić" kryształami nogi przeciwnika i w ten sposób go unieruchomić.
Kryształy są dość trwałe, aby je zniszczyć trzeba nacisku punktowego rzędu 550 N (Newtonów) lub więcej. Wtedy na krysztale pojawia się rysa która powiększa się powodując pękanie. Ostatecznie rozsypuje się w szmaragdowy piasek.
ZA POMOCĄ TEJ MOCY VYRON NIE MOŻE ZABIĆ POSTACI INNEGO GRACZA BEZ JEGO ZGODY.
Ograniczenia: 3 posty używania mocy, 5 odpoczynku.


Lustrzane odbicia
– Aby zmylić, zaskoczyć i dodatkowo przerazić adwersarza Vyron jest w stanie stworzyć do sześciu własnych kopii. Kopie te, zachowujące niezależność ruchową, są ubrane i uzbrojone dokładnie tak samo jak użytkownik mocy. Ich działanie cechuje ścisła współpraca z organizmem kopiowanym. Kopie NIE POSIADAJĄ MOŻLIWOŚCI fizycznego ranienia innych istot. Zniszczenie kopii następuje samoistnie po 3 postach użytkowania lub przy zadaniu jej obrażeń, które można uznać za poważne np. postrzeleniu w klatkę piersiową, przebiciu mieczem, głębokim zranieniu sztyletem itd. Kopie po zniszczeniu zamieniają się w kupki sproszkowanego szmaragdowego kryształu.
Ograniczenia:
3 posty odpoczynku na 1-3 kopii
5 postów odpoczynku na 4-6 kopii

Moc wynikająca z przynależności do rasy: Blokada umysłu - 3 posty działania, 3 odpoczynku.

Umiejętności:

Fechmistrz – Jako, że bycie szlachcicem zobowiązuje niejednokrotnie do orężnej obrony swojego honoru, Vyron z zapałem trenował szermierkę. W stopniu mistrzowskim opanował posługiwanie się pałaszem. Mało jest osób, które są mu w stanie dorównać, a jeszcze mniej jest takich, co mogą go pokonać.

Dyplomacja – Vyron to prawdziwy lew salonowy. Kocha być (i niemal zawsze jest) w centrum uwagi, a jako ktoś, na kim spoczywa uwaga większości ludzi w danym miejscu, potrafi zarówno słuchać jak i pięknie się wysławiać. Dyplomacji używa także przy gierkach pałacowych. W końcu lepiej nie opowiadać się zdecydowanie za żadną ze stron. Daje to możliwość zajęcia bardziej zyskownej pozycji w wypadku wygranej któregoś z kandydatów.

Śledztwo – Śledztwo przydaje mu się zarówno do zdobywania informacji o charakterze poufnym lub obitych klauzulą ograniczonego dostępu, jak i poszukiwania obiektów, którymi jest zainteresowany. Dodatkowo, znając sekrety pracy śledczych, używa tej umiejętności do maskowania swojego udziału w co bardziej problematycznych zdarzeniach i wypadkach.


Charakter:

Wychowany w szlacheckiej rodzinie Vyron od dziecka uczony był wszystkiego, co każdy wysoko urodzony panicz powinien znać, umieć i wiedzieć o świecie. Owo „wszechstronne” dworskie wykształcenie obejmowało strategię i dowodzenie, protokół dyplomatyczny, filozofię, muzykę, astronomię, matematykę wraz z geometrią, historię Krainy Luster, geografię tejże krainy oraz fechtunek, strzelectwo i jazdę wierzchem. Prywatni nauczyciele, ochmistrzowie i fechmistrzowie dokładali wszelkich starań by chłopak należycie przygotował się do roli, którą w przyszłości przyjdzie mu pełnić. Nic dziwnego zatem, że Vyron, choć z pozoru kulturalny, grzeczny i uprzejmy stał się podstępnym, pyszałkowatym, dumnym i nad wyraz ambitnym młodzieńcem. Najbardziej do gustu przypadły mu nieoficjalne lekcje miłości dworskiej, dawane przez damy dworu a także lekcje intryg dworskich i gier pałacowych, które mimochodem pobierał od różnorakich koterii na dworze ojca. Nie wiadomo skąd wzięła się u tego młodego chłopaka mściwość oraz skłonność do okrucieństwa. Każdy kto zaszedł mu za skórę prędzej czy później kończył życie w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście nikt nie był w stanie bezpośrednio połączyć faktu śmierci ofiary z Vyronem. Inteligencja i spryt pozwalały mu na realizowanie swoich własnych planów w taki sposób, by ich wykonawcy czuli się dumni z tego, że realizują swoje własne pomysły.


Wygląd zewnętrzny:


Vyron wygląda na około dwadzieścia pięć lat, ale swojego prawdziwego wieku nie zwykł zdradzać nikomu. Równie dobrze może mieć ich lat sto jak i tysiąc. W przeciwieństwie do całej swojej rodziny, którą natura obdarzyła stalowymi włosami i czarnymi oczami, Vyron ma włosy koloru grafitowego ze srebrnymi pasmami, co w połączeniu z jaskrawo zielonym kolorem oczu i delikatnymi rysami twarzy, tworzy dość przyjemny dla oka obraz. To właśnie od tego nietypowego koloru oczu wzięło się jego przezwisko – Viridian.
Przy wzroście 182 cm, Vyron waży 72 kilogramy. Nie jest zatem wybitnie wysoki ani nie posiada szczególnie rozbudowanych mięśni, ale jego budowę ciała można określić jako lekką i atletyczną. Jest bardzo sprawny i dość silny jak na swoje warunki fizyczne. Na co dzień nosi alabastrową, nie przylegającą do ciała koszulę ze stójką, a na niej granatowy wyszywany srebrną nicią i zapinany na takiegoż samego koloru guzy wams wykonany na jego indywidualne zamówienie. Ot, taka jego szlachecka fanaberia. Przy pasie nosi przytroczony pałasz . Broń wykonana jest ze skutych naprzemiennie warstw miękkiej i twardej stali tworząc tak zwany damast.
Gdy wychodzi na oficjalne spotkania ubiera się w kolory rodowe, czyli w srebro, czerwień i czerń. Od czasu do czasu, dla podkreślenia swojej indywidualności dodaje do tego stroju zielone elementy. Jego szaty są zawsze idealnie skrojone i dobrze dopasowane.
Z włosów wystają wygięte niczym szable, czarne rogi o długości około 20 cm. U szczytu zakończone grotami wykonanymi ze srebra.


Historia:

Na świat przyszedł w piękną, zimową noc roku 1515 jako trzeci i ostatni syn Lorda Alveryka Sano Larazirona i Aurelii Caelis – Gravv. Podobno, gdy po przyjściu na świat brał pierwszy oddech, piorun uderzył w jedną z wież zamku. Wszyscy szeptali, że to nieomylny zwiastun tragedii, ale kto by dawał wiarę bredzeniu głupców. Początkowo młodzieniec rozwijał się jak większość dzieciaków. Bawił się ze swoimi braćmi i siostrami, jednak szybko zaczął zdradzać niepokojące zachowania i tendencje do dominacji. Na co dzień z pozoru kulturalny, grzeczny, ugodowy i uprzejmy był nad wyraz ambitny, podstępny i w przypadku odmowy okrutny. Nauczyciele wielokrotnie podkreślali, że jest w nim coś niepokojącego, ale nie potrafili powiedzieć co. Jako, że pomimo pokrewieństwa, jego wygląd zdecydowanie odbiegał od reszty rodziny jego dwaj rodzeni bracia i dwie siostry ciągle uprzykrzali mu życie. A to ośmieszali go w obecności nauczyciela i innych dzieci, to zaszywali rękawy w ubraniach, to chowali niezbędne mu przedmioty. Nie zmartwiło go zatem specjalnie, że jego starszy brat, Daelon spadł z wieży na dziedziniec i zginął na miejscu. Ten wypadek był pierwszym z serii tragicznych zdarzeń. Najstarszą siostrę, Elian niedługo później zagryzły psy, które wydostały się z psiarni ojca. Potężne ogary używane do polowań na grubego zwierza szybko uporały się niemrawo walczącą dziewczyną. Kolejną tragedią, która dotknęła ród Laraziron, była śmierć matki Vyrona. Kobieta przez jakiś czas chorowała. Traciła apetyt, źle spała i wypadały jej włosy. Umarła w męczarniach chwilę przed dwójką swoich dzieci, które stały się ofiarami mordu. Morderca zabił oboje w podcieniach, gdy wychodzili cali we łzach z komnaty matki. Niedaleko ciał, za beczkami z wodą, znaleziono zakrwawiony długi nóż rzeźnicki zaś trop prowadził okrężną drogą do domu jatkarza. Winą, przez szalejącego z żalu ojca, obarczony został zatem pałacowy rzeźnik, który co prawda zapierał się, że to nie on, ale kto w świetle takich dowodów by mu ufał. Koniec końców pozostał przy życiu jedynie Vyron i jego młodsza siostra Anastasia. Młodzieniec opiekował się siostrą jak mógł najlepiej. Stanowił oczko w jego głowie, albowiem tylko ona jedna nie widziała w nim odmieńca i zawsze podziwiała jego piękne, limonkowo-zielone oczy.
Kiedy latem 1870 roku, mając jedynie 300 lat, oświadczyła, że nie zamierza poślubić kandydata wskazanego przez Vyrona (skądinąd jego kolegi, który, cóż za nieszczęście, zginął na polowaniu spadając z konia) ten wpadł w gniew. Tyle jej poświęcił, a ona nie chciała go słuchać. Ból ten był tym większy, że przecież zawsze mówiła że kocha tylko jego i jest mu posłuszna, a teraz odeszła, wiążąc się z jakimś biednym marionetkarzem. Początkowo chciał zabić tego bezczelnego biedaka, ale mimo wszystko nie mógł uczynić tego swojej siostrze. Może to dlatego, że czuł do niej swojego rodzaju sentyment i pociąg fizyczny? Niemniej siostra Vyrona i jej plebejski małżonek doczekali się nawet syna imieniem Eliasz, i o zgrozo, zamiast szlachetnego nazwiska matki, nadali mu nazwisko ojca. Drosselmeier. Mały rzecz jasna również został marionetkarzem. Tak to już jest, gdy się ma ojca parobka to samemu zostaje się parobkiem. Nie mniej oboje żyli szczęśliwie, aż do chwili gdy dzieci Eliasza, niech mu ziemia ciężką będzie, uznały, że wolą żyć w świecie ludzi. Tego było już zbyt wiele. Podczas pierwszej wizyty „dziadków” w tym dziwnym świecie, oboje, Anastasia i Konstanty, zwany „biedakiem”, zginęli zastrzeleni na ulicach Moskwy. Zwłoki zostały ograbione a sprawców nie ujęto. Szkoda. Na szczęście, dzieci Eliasza doczekały się córki. Dziewczyna była ładna i zgrabna. Po swojej babce odziedziczyła jasną cerę i czuły, delikatny charakter. Arystokrata spotkał ją kilka razy, gdy przebywała u Eliasza, nie powiedział jej jednak, że jest jej rodziną. Bo i po co? Vyron postanowił, że w ramach łaski, pozwoli jej wrócić na łono rodu Laraziron w charakterze jego żony. Jakież było jego zdziwienie, gdy okazało się, że i ona wybrała życie w Świecie Ludzi, a nawet związała się z jakimś tamtejszym szlachcicem. Takie zachowanie nie mogło ujść płazem. Ona, potomkini dumnego i bajecznie bogatego rodu Laraziron wyszła za jakiegoś szlachetkę co liściem dupę wycierał? To było nie do pomyślenia. Traf chciał, że Anna – Klara zginęła jakiś czas później w wypadku komunikacyjnym wracając razem ze swoją córką z wystawy jakichś podrzędnych malarzyn.
Wracając jednak do Vyrona. Jego ojciec, aż do ostatnich chwil swojego życia, to znaczy do czasu aż zamilkł zatopiony w szmaragdowym sarkofagu, twierdził, że odstający wyglądem od reszty rodziny Vyron jest bękartem. Kto go tam wie, może nawet miał rację? Trzeba było zapytać jego matkę, ale ta zmarła dość wcześnie z powodu zatrucia. Szkoda jej trochę, bo miła była, ale przeszkadzała w zabawie a skoro za mniejsze przewiny wymordował całe swoje rodzeństwo, to i dla niej nie było ratunku.

Gawain Keer - 15 Listopad 2017, 01:00

Wiek:
Prosiłabym o podanie chociażby przybliżonego wieku postaci. Nie musisz ujawniać go fabularnie, lecz pamiętaj o tym, że niektórzy Gracze przeglądają Kartę Postaci w poszukiwaniu kogoś, z kim chcieliby pisać. Byłoby szkoda, gdyby okazało się, że Twoja postać jest zbyt stara/młoda na poprowadzenie retrospekcji lub fabuły zakładającej wcześniejsze, odległe w czasie spotkanie.

Moce:
Szmaragdowy sarkofag:
Unieruchomienie i kolce w stawach są jeszcze dopuszczalne, lecz na korpus nie mogę się zgodzić. Wybierz stronę: defensywa (oblepianie kryształem, unieruchomienie stawów) czy ofensywa (wbijanie kolców).
Upływ energii podpada pod drugą moc. Jeśli kryształ przykryje twarz, to ofiara się udusi. Oczywiście nie zadziała to w przypadku Marionetek, na co uczulam.
Drugą opcją jest unieruchomienie + osłabienie, ale bez kolców.
Muszę zapytać o to, co dzieje się z ofiarą po upływie działania mocy. Zostaje uwięziona niczym Śpiąca Królewna? Umiera? Kryształ znika?
Proszę opisz szerzej skutki użycia mocy.
Ewentualnie proponuję manipulację kryształem. Musiałbyś mieć jakiś przy sobie, ale dałoby Ci to większe pole manewru (wliczając w to kolce). Działałaby więc na podobnej zasadzie co hydro lub pirokineza.
Proponuję również limit tj. 3 posty "oblepiania" kryształem ofiary oraz 5 odpoczynku w przypadku użycia mocy na istocie żywej (postaci lub bestii). Jeśli chodzi o obiekty przyjmuję wcześniej zaproponowane ograniczenia.

Lustrzane odbicia:
Proponuję następujące limity:
3 posty odpoczynku na 1-3 kopii
5 postów odpoczynku na 4-6 kopii

Blokada umysłu:
Limit to 3 posty działania na 3 posty przerwy. Dopisz go proszę.

Umiejętności:
Fechmistrz - albo rapier z lewakiem, albo pałasz z lewakiem. Stopień mistrzowski zobowiązuje. W innym wypadku proponuję bardzo, ale to bardzo dobre opanowanie posługiwanie się wymienionymi typami broni.
Vyron napisał/a:
Mało jest osób które są mu w stanie dorównać

Przecinek przed "które".
Dyplomacja:
Vyron napisał/a:
W końcu lepiej nie opowiadać się zdecydowanie z żadną ze stron.

Opowiadać się za kimś lub opowiadać się po czyjejś stronie. Popraw to proszę.

Wygląd:
Ładnie opisany, ale zabrakło najważniejszego elementu! Rogów! Toż to chluba każdego Upiornego Arystokraty.
Również oficjalny ubiór przykuł moją uwagę. W opisie zawarłeś srebro i czerń. Tynktura zobowiązuje, jednak uprzedzam przy tym, że herb bez opisu może generować nieporozumienia odnośnie kolorów ;)

Historia:
Ogólnie:
Zwróć uwagę na rozdzielanie przymiotników równorzędnych przecinkami.
Vyron napisał/a:
Na świat przyszedł w piękną zimową noc roku 1515

Piękną, zimową noc.

Vyron napisał/a:
Bawił się z swoimi braćmi

Zjadło ci "e". Ze swoimi. Z braćmi, siostrami.

Vyron napisał/a:
jego dwaj rodzeni bracia i dwie siostry ciągle uprzykrzały mu życie.

Brzmi nieco dziwnie. Polski język dąży do maskulinizacji. Uprzykrzali będzie odpowiedniejsze. Zresztą w kolejnym zdaniu jest już dobrze :3

Vyron napisał/a:
Ten wypadek był pieszym z serii tragicznych zdarzeń.

Literówka. Przyznaję, jest zabawna. :3

Vyron napisał/a:
Kolejną tragedia, która dotknęła ród Laraziron była śmierć matki Vyrona.

Literówka i brakujący przecinek przed była, który zakończy wtrącenie.

Vyron napisał/a:
Umarła w męczarniach chwilę przed swoją średnią córką i synem

Nie mówię, że to błąd, ale częściej spotyka się środkowe dziecko/córkę/syna. Chyba że córka była średnia w inny sposób niż wiek w porównaniu do reszty rodzeństwa.

Vyron napisał/a:
Nie daleko ciał

Niedaleko.

Vyron napisał/a:
Winą, przez szalejącego z żalu ojca, obarczony został zatem pałacowy rzeźnik, który co prawda zapierał się że to nie on

Przecinek przed "że".

Vyron napisał/a:
Mały rzecz jasne również został marionetkarzem.

Literówka.

Vyron napisał/a:
Niemniej siostra Vyronia i jej plebejski małżonek

Nadprogramowe "i" wkradło Ci się w imię postaci.

Vyron napisał/a:
niech mu ziemia ciężka będzie

Skoro normalnie jest lekką, niech będzie ciężką.

Vyron napisał/a:
Arystokrata spotkał ją kilka razy gdy przebywała u Eliasza

Przecinek przed "gdy".

Vyron napisał/a:
wrócić na łono rody Laraziron

Rodu.

By osłodzić Ci tę gorycz wymaganej poprawy, muszę powiedzieć, że poza tymi drobnymi błędami, które śmiały wkraść się w tę ładną Kartę Postaci, to nie mam jej wiele do zarzucenia. Uważaj na przecinki i literówki. Śmiało mogę stwierdzić, że na rangę zasługujesz i chciałabym zobaczyć Twoją postać w akcji.

Popraw proszę wskazane błędy i uzupełnij kartę, a jak nic będzie akcept.

Vyron - 15 Listopad 2017, 01:31

Wszystko poprawione!

Dziękuję za sprawdzenie ;)

Gawain Keer - 15 Listopad 2017, 02:06

Znalazłam jeszcze odrobinę.
Vyron napisał/a:
Morderca zabił oboje, gdy wychodząc cali we łzach z komnaty matki, po ostatnim pożegnaniu przechodzili podcieniami.

Gdy wyszli. W kolejnym zdaniu masz literówkę w drodze.
Vyron napisał/a:
Tak to już jest, gdy się ma ojce parobka

Vyron - 15 Listopad 2017, 02:33

Zmienione.
Gawain Keer - 15 Listopad 2017, 02:39

AKCEPT
Witam i życzę miłej zabawy po Drugiej Stronie Krzywego Zwierciadła!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group