Anonymous - 13 Październik 2017, 03:02 Temat postu: Felix Imię: Alexander Nazwisko: Lark Pseudonim: Felix Wiek: 24 lata wizualnie / został stworzony 19 lat temu Rasa: Marionetka Ranga: Złoty Aktor Miejsce zamieszkania: Kraina Luster Moce: Niewidzialność (działa 3 posty, 2 posty przerwy) Kopiowanie czyjegoś głosu – umiejętność dokładnego naśladowania czyjegoś głosu, niezależnie od rasy bądź płci. Jest w stanie zapamiętać i używać głosy, które słyszał w przeszłości, chociaż nie dawniej niż parę lat temu. Umiejętności: Gra na skrzypcach i pianinie - od kiedy został stworzony, jego marionetkarz uczył go gry na różnorodnych instrumentach. Jedyne, które przypadły Felixowi do gustu to właśnie skrzypce i pianino. Po latach treningu można bez wahania stwierdzić iż bez probemu jest w stanie odegrać różnorodne melodie. W wolnym czasie jednak wciąż szlifuje swoje umiejętności. Aktorstwo - już od początku istnienia wiedział, że jego zadaniem jest występowanie przed innymi i zabawianie ludzi. Na scenie czuje się jak ryba w wodzie i bez trudności wdaje się w rolę, za każdym razem angażując się w przedstawienie. Biorąc pod uwagę fakt, że sam codziennie przybiera różne maski, aby przypodobać się innym, aktorstwo jest dla niego jedną z najważniejszych części życia. Śpiew - zaczął ćwiczyć śpiew parę lat po tym, jak został zaangażowany w branie udziału w występach lub przedstawieniach. Jedynym powodem była świadomość, iż będzie mógł w ten sposób zabawiać więcej osób. Nie było to dla niego jednak wyzwaniem - po dość krótkim czasie czuł się na tyle pewny siebie, by śpiewać przed innymi. Mimo, że śpiewa coraz rzadziej, wciąż jest w tym utalentowany. Charakter: Często głośny śmiech służy jedynie jako przykrywka do tego co tak naprawdę leży na sercu – nie jest też wcale inaczej u Felixa. Mimo, że na pierwszy rzut oka nikt nie nazwałby go kimś energetycznym, z pewnością stara się zwrócić na siebie uwagę. Czy można spodziewać się czegoś innego od kogoś stworzonego, by występować i zabawiać innych? Ściągnięcie uwagi na siebie nie jest dla niego żadnym wyzwaniem – łatwo jest udawać i okazywać nieszczere uczucia. Nie ważne z kim rozmawia, jego celem prawie zawsze jest upewnienie się, aby dana osoba go polubiła. Starał się pozbyć tej potrzeby ale jak na razie bez skutku – jest boleśnie świadomy jak łatwo można to wykorzystać przeciwko niemu. Określenie go jako osoby miłej byłoby jednak błędem – nie jest to ktoś, kogo wyjątkowo obchodzą uczucia innych. Oczywiście, pożartuje sobie z innymi, z chęcią się przedstawi, może nawet zaprzyjaźni się – ale nie ważne co zrobi, nie wydaje mu się możliwe, aby ktokolwiek szczerze go obchodził. Nie jest to jednak decyzja kierowana nienawiścią a wręcz przeciwnie, jak najmocniej stara się tego wyzbyć. Prawdopodobnie właśnie dlatego tak chętnie przebywa wokół innych istot – głęboko w sercu przekonał się, że jeśli nauczy się naśladować ich zachowania i kopiować ich osobowości, w końcu sam nauczy się czuć. Tyle razy zastanawiał się, czemu jest dla niego to takie trudne. Nie ma przecież problemu w przyjmowaniu komplementów, rozśmieszaniu innych bądź występowaniu. Czemu więc nie może się zmusić, aby szczerze pokochać innych? Stara się jak może a i tak mu nie wychodzi, nieważne ile razy próbuje. Odpycha od siebie myśl, że jest to spowodowane jego pochodzeniem – nie ma niczego, co nienawidzi bardziej niż właśnie bycia marionetką. Nie może zliczyć ile razy rozmyślał jak inaczej potoczyłoby się jego życie, gdyby nie fakt, iż został on stworzony. Nękało go to do tego stopnia, że w końcu porzucił ten tok myślenia i skierował swą nienawiść na samych marionetkarzy. Nie zajęło mu długo, aby przekonać samego siebie, iż to wszyscy z nich są odpowiedzialni za jego cierpienie. Wygląd zewnętrzny: Pierwszą rzeczą, która go wyróżnia to dwukolorowe oczy – jedno złote oraz jedno szkarłatne. Osoba spostrzegawcza dość szybko zauważy, że to właśnie przez nie przekazuje swoje prawdziwe emocje. Nieważne ile razy ćwiczy wyrazy twarzy przed lustrem, jego fałszywe uśmiechy nie docierają do oczu – jedynym wyjątkiem są momenty, w których znajduje się na scenie i całym sobą wdaje się w rolę. Jego włosy sięgają do połowy ramion oraz podobne są w kolorze do jednego z jego oczu – złote. Ktoś, kto dobrze zna Felixa będzie mógł się domyślić, iż często bawi się on swoimi włosami w stresujących sytuacjach. Zależnie od stroju, związywane są w kucyk, warkocz lub pozostawione luźno. Wspominając strój, jeśli chodzi o ciuchy, to Felix jak najczęściej stara się nosić takowe, które z łatwością zakryją jego stawy marionetki. Sam styl podpasowany jest pod modę Krainy Luster – jego preferowane kolory to czarny, złoty oraz biały. Pod koszulą nosi swój kluczyk na naszyjniku. Jest średniego wzrostu jak na mężczyznę - 173 cm, oraz ma dość szczupłą sylwetkę. Z tą bladą, gładką twarzą otoczoną złotymi włosami oraz jego smukłą budową, sprawia wrażenie kogoś drobnego i w pewien sposób niewinnego. Historia: Historia Mari - 13 Październik 2017, 13:21 Wiek: Proszę o dopisanie jego przybliżonego realnego wieku. Czy ma kilkaset kilkadziesiąt lat. Chyba, że ma tyle na ile wygląda. Moce: Czy Alexander może naśladować głosy tylko dopiero co poznane czy zapamiętuje je i może użyć w przyszłości? Dopisz proszę ograniczenia niewidzialności (są podane przy opisie rangi) Na razie decydujesz się na 1 swoją moc? Jeśli tak to pamiętaj, że zawsze możesz odkryć drugą na fabule i ją dopisać wtedy. Umiejętności: Dopisz proszę na jakim są poziomie. Jak dobrym jest aktorem czy jak świetnie gra na wybranych instrumentach. Wygląd: Dopisz jeszcze ile ma wzrostu, jaką ma budowę ciała, może cerę. Takie podstawowe informacje. Historia: Moja czysta ciekawość. Felix został stworzony razem z organami wewnętrznymi takimi jak właśnie żołądek? Nie jest to błąd bo oczywiście tak mogło być. Jak dawno temu został stworzony? Ile minęło czasu od momentu zabicia Charlesa? Jeśli już jakiś czas to czym się zajął potem? Czy było to niedawno i dopiero odkrywa Krainę Luster? KP do Poprawy Anonymous - 13 Październik 2017, 13:48 Poprawiłam to co trzeba było! W odpowiedzi na pytanie, nie do końca byłam pewna, czy marionetki mogą mieć narządy wewnętrzne ale jeśli nie jest to błędem, to tak, Felix je posiada. Do historii dodałam ile lat temu każde wydarzenie miało miejsce, żeby chronologia była jasna. Mari - 13 Październik 2017, 13:53 Nie jest to błędem choć pamiętaj, że Marionetki nie potrzebują jedzenia. Ale czy ktoś im zabrania? Akcept W imieniu Administracji życzę miłej zabawy po Drugiej Stronie Krzywego Zwierciadła. |
||||||
