To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Kartoteka - Yako

Yako - 4 Grudzień 2016, 00:31
Temat postu: Yako
Imię:
Yako

Nazwisko:
---

Pseudonim:
Lusian/Luci Foxsoul - jako, że Yako jest demonem, nie posiada własnego imienia. Dlatego by lepiej wpasować się w realia Świata Ludzi oraz Krainy Luster, postanowił nadać sobie imiona i nazwisko, które jednak traktuje całkowicie jako swój pseudonim.

Wiek:
ok 800, lecz wygląda na nie więcej niż 25

Rasa:
Lisi demon, Kitsune Postać specjalna zaakceptowana przez Oleandra

Lisi demon, który powstał z wiary mieszkańców pewnej japońskiej wioski znajdującej się na wyspie Sado. Panował tam głód. Ludzie cierpieli, ziemia nie wydawała plonów. Modlono się więc do bogini płodności i urodzaju - Inari. Ich wiara była tak wielka, że bogini wysłała im swojego sługę, czarnego lisa mówiącego ludzkim głosem. Tak przynajmniej wydawało się mieszkańcom. Tak naprawdę twór ten był ucieleśnieniem ich wierzeń, powstałym z magii z Krainy Luster, która ulotniła się w trakcie jednego z licznych trzęsień ziemi. Gdy duch się pojawił, na okolicznych polach zaczęły pojawiać się plony. Mimo nieżyznej ziemi, każdego roku wieśniacy mogli się spodziewać obfitych zbiorów, niezależnie od tego co chcieli uprawiać. Tak długo jak Yako był w pobliżu, tak długo nie musieli się martwić o głód.
Ale jak to się działo? Yako przypomina trochę succuba, który kradnie ludziom energię życiową i się nią żywi. Im więcej jej pochłonie, tym więcej dostaje jej się do gleby oraz wszelkich roślin które się w jego pobliżu znajdują. Jest to poniekąd skutek uboczny jego pożywiania się. Chyba jedyne dobre co przynosił ze sobą. Po zebraniu odpowiedniej ilości energii, przybrał on ludzką postać, człowieka z lisimi uszami oraz dziewięcioma ogonami. Co jeszcze bardziej upewniało ludzi, że musi być wysłannikiem bogini. Jako iż prawdziwa forma demona jest Lisem, we wszystkich postaciach posiada on wyostrzony słuch i węch.
Urodzaj ten dawał wieśniakom dowód, że jest on wysłannikiem Inari i póki składali mu ofiary i umożliwiali pożywianie się, póty mogli być pewni, że jedzenia im nie zabraknie. Gdy jednak nie dawali mu tego czego chciał, lis znikał na jakiś czas, zabierając ze sobą cały urodzaj, który dzięki niemu zaistniał.


Ranga:
Wysłannik Inari

Miejsce zamieszkania:
Głównie Kraina Luster

Moce:
1. Zmiana postaci - Może przybrać najróżniejsze formy niezależnie od masy czy materii przybranej postaci. Używa jej by lepiej wtopić się w otoczenie lub też łatwiej zbliżyć się do swojej ofiary. Gdy jednak zabraknie mu pożywienia, energii, nie może on zmienić swojej postaci. Utknie wtedy w tej, w której właśnie się znajduje, póki nie uzupełni swoich zapasów i znów się nie nasyci.

2. Wysysanie życia - Yako poprzez kontakt fizyczny, pobiera od swoich ofiar ich energię życiową. Jest to jego sposób odżywiania się. W trakcie używania tej mocy, ofiara zaczyna odczuwać zmęczenie, aż w końcu całkiem opada z sił. Ich energia jest dosłownie wypompowywana i wtłaczana do organizmu Yako. Po dwóch postach ciągłego kontaktu, ofiara zaczyna odczuwać zmęczenie, po sześciu mdleje. Gdy jednak straci przytomność, moc przestaje od razu działać, nie pozwalając Yako na zabijanie.
Gdy lis się nasyci, w jego okolicy można zauważyć rozkwit wszelkich roślin. Pojawia się urodzaj. Powodowane jest to tym, że z Yako energia życia ucieka i zostaje poprana, przez rośliny żyjące w jego pobliżu. Nie panuje jednak nad nimi. Jest te swego rodzaju skutek uboczny jego pożywiania się, nic więcej. Ma on na celu tylko urozmaicenie jego obecności w danym miejscu.
Pokarm "ludzki" daje mu na tyle energii, że póki Yako go spożywa, nie umrze jeśli zabraknie mu energii życiowej. Nie jest w stanie jednak używać magii ani wykonywać bardziej wymagających czynności. Jest po prostu słaby.
Yako musi mieć bezpośredni kontakt ze skórą czy ciałem swojej ofiary.
Yako robi się na tyle głodny, by nie móc normalnie funkcjonować po 10 postach.

3. Lisi płomień - Yako potrafi przywołać błękitne płomienie, które są w stanie strawić prawie każdy materiał (który oczywiście da się spalić). Wydziela on ciepło i umożliwia pieczenie. Jednak nie jest w stanie wyrządzić poważnych szkód żywym organizmom. Co najwyżej, ktoś może poczuć ciepło i się porządnie wystraszyć. Potrafi je stworzyć w dowolnym miejscu, jednak nie potrafi ich kontrolować. Ogień też nie rozprzestrzenia się. (np. podpali drzewo w środku lasu, to spłonie tylko to drzewo; jednak jeśli podpali kawałek czyjejś odzieży, to zajmie się całe ubranie ofiary, chyba, że odpowiednio szybko zdejmie tę część garderoby). Ogień rozpala się w trakcie jednego posta, po czym pali się póki nie zabraknie mu paliwa (np. to co Kitsune podpalił nie zamieni się w popiół). Może rozpalać ogień w ciągu 3 postów, maksymalnie 2 razy na post. Po użyciu mocy musi odczekać 4 kolejne posty, zanim znów będzie mógł coś podpalić. Ogień można ugasić tak samo jak zwykły płomień z ogniska.

Umiejętności:
1. Walka bronią białą - głównie posługuje się naginatą, japońską włócznią, ale robi to na poziomie mistrzowskim.

2. Odporność na używki - z racji, że Yako jest demonem, nie odczuwa wpływu żadnych używek, czy będzie to alkohol czy narkotyki. Dopiero odpowiednio duża dawka sprawia, że odczuwa jakiekolwiek skutki uboczne. Niestety ma to też swoje złe strony. Przez to, że jest uodporniony na używki, nie działają na niego również leki. Chyba, że jest mocno osłabiony, ale i tak nie działają wtedy z pełną mocą.

3. Aktorstwo - potrafi zachowaniem dostosować się do właściwie każdej sytuacji. Czy jest potrzebny gentelman/dama czy raczej ktoś kto nie boi się powiedzieć o kilka słów za dużo, on zawsze się do tego dostosuje. Z racji, że nie potrafi się upić, potrafi także zachować się jak osoba pod wpływem alkoholu, w końcu ile po tym świecie chodzi zboczeńców, którzy tylko czekają by wykorzystać, biedną, pijaną towarzyszkę?


Charakter:
Yako ma bardzo spokojne usposobienie i trudno wytrącić go z równowagi czy też obrazić. Nie wdaje się w kłótnie czy też dyskusje, w szczególności takie, które niezbyt go interesują. Nie wykazuje zainteresowania innymi istotami. Jego priorytetem jest zaspokojenie głodu i dobra zabawa. Tak, mimo iż wcześniej napisałem że jest spokojny, tyczy się to tylko tego że trudno go w jakikolwiek sposób zdenerwować. Jeśli zaś chodzi o zabawy to bardzo chętnie się do takowych przyłącza. Z chęcią napije się czegoś mocniejszego, a i nigdy nie żałuje innym trunków; w końcu samemu będąc odpornym na działanie alkoholu często w łatwy sposób znajduje dzięki niemu ofiary. Z chęcią flirtuje z obiema płciami, niezależnie od postaci której formę w danej chwili przyjął.
Zazwyczaj zachowuje się jak gentelman. Przepuszcza kobiety w drzwiach, raczy je miłymi słówkami, zawsze płaci za kolacje na którą każdego chętnie zaprosi. Pod kobiecą postacią nie boi się pokazać swoich wdzięków. Zawsze zachowuje się z taktem i smakiem, a gdy sytuacja tego wymaga potrafi pokazać pazurki i brak strachu przed niegrzecznymi zabawami. Chętnie każdemu pomoże, nigdy jednak nie zrobi tego bezinteresownie. W końcu nawet uściśnięcie przez niego ręki zapewnia mu małą przekąskę. Zapłata za jego pomoc odbierana jest zazwyczaj nieświadomej niczego ofierze, często w najmniej oczekiwanym przez nią momencie.
Nie pogardzi zwykłym jedzeniem, mimo iż jako Kitsune wcale go nie potrzebuje; uwielbia słodycze i nie boi się nimi zajadać. Sam też chętnie gotuje.
Rzadko przyznaje się do tego kim lub czym tak naprawdę jest.W zależności od sytuacji podaje się za Krwiopijcę (smak krwi podczas igraszek, w połączeniu z brakiem świadomości ofiary dodatkowo go nakręca), Dachowca lub zwykłego człowieka.

Wygląd zewnętrzny:
Główną postacią Yako, jest biały, duży lis. Rozmiarami można go porównać do wyrośniętego owczarka niemieckiego. Jego futro jest białe jak śnieg, nie licząc końcówek uszu oraz ogona, są one bowiem czarne. Jest ono również niezwykle miękkie oraz ciepłe. Najbardziej jednak niezwykłe są jego oczy. Gdy jest najedzony, przybierają one odcień krwistej czerwieni. Jednak im bardziej doskwiera mu głód, tym bardziej jego oczy zmieniają odcień - poprzez fiolet aż do intensywnego błękitu. Oczy przybierają te kolory pod postacią lisa oraz przy lisołaczej formie Lusiana. Przy ludzkiej formie oraz wszystkich postaciach Luci, kolory są odwrócone. Błękit pokazuje, że demon jest najedzony, a czerwień, świadczy o głodzie.

Lisołak - charakteryzuje się długimi, czarnymi lisimi uszkami z białymi końcówkami oraz puchatym ogonem (którego końcówka, również ma kolor biały). Kiedyś pokazywał się również z dziewięcioma ogonami teraz jednak jest to wielka rzadkość. Uznał to po prostu za niepraktyczne. Jego gładkie plecy zdobi czarny tatuaż, przedstawiający lisa o dziewięciu ogonach.
Po małej przygodzie na Kryształowym Pustkowiu, lisołacza forma Lusiana uległa zmianie. Jego uszy ogony są teraz białe jak śnieg, a końcówki są w czarnym kolorze. Włosy również zbielały i sięgają teraz prawie do pasa. Najczęściej wiąże je w wysoki kucyk, pozostawiając luźne pasma po bokach głowy.
Kolor oczu również zmienił swoją kolejność. Ponownie jak w lisiej postaci, Gdy jest najedzony oczy są krwisto czerwone, a gdy zgłodnieje przechodzą przez fiolet do błękitu.

Człowiek - Od zwykłego przedstawiciela rasy ludzkiej, prócz oczu odróżniają go lekko zaostrzone uszy, które jednak nie rzucają się zbytnio w oczy, oraz lisie uzębienie. Jego palce zakończone są ostrymi jak brzytwa, zadbanymi paznokciami. Jego gładkie plecy zdobi czarny tatuaż, przedstawiający lisa o dziewięciu ogonach (tak samo jak w formie "lisołaka")

Zarówno lisołacza jak i ludzka forma, pod obiema płciami, charakteryzuje się brakiem owłosienia praktycznie na całym ciele (poza głową praz lisimi elementami), chyba, że Yako sam uzna, że chce mieć zarost lub być pokrytym miękkim futrem. Zarówno włosy jak i zarost są niezwykle miękkie i mogą przypominać w dotyku jego futerko.

Lusian - 25 letni mężczyzna o jasnej karnacji i dobrze zbudowanym, umięśnionym ciele. Mierzy 190 cm wzrostu i waży około 85 kg. Włosy ma troszkę przydługie, zawsze zmierzwione, co nadaje mu nieco łobuzerski wygląd. Twarz zdobi trzydniowy zarost (jako, że nie jest to jego prawdziwa forma zawsze wygląda tak samo, chyba, że zdecyduje się coś zmienić), choć ostatnimi czasy nie jest to częste i pojawia się tylko w jego ludzkiej formie. Najczęściej przywdziewa zamyślony lub też znudzony wyraz twarzy, który jednak burzy zadziorny błysk czający się gdzieś w głębi jego oczu, on też często potrafi zdradzić jego intencje mimo poważnej miny. W tej postaci można go spotkać najczęściej.
Najczęściej ubiera się w białe koszule, które nosi zawsze niedbale rozpięte pod szyją. Rękawy zazwyczaj podwija za łokcie. Do tego zakłada lekko sprawne jeansy i czarne buty. Czasem można go również zobaczyć w czarnej marynarce, jednak nie jest to zbyt częste zjawisko.
Zarówno w ludzkiej jak i lisołaczej formie, jego lewy policzek zdobi blizna. Ciągnie się ona od brwi, przez oko aż do połowy lica. Jest dość mocno widoczna.
Często można go zobaczyć z drewnianą czarną laską, ze srebrną głową lisa. Dość mocno utyka po tym jak został postrzelony w nogę.

Luci - 25 letnia, szczupła kobieta o uwodzicielskim spojrzeniu oraz dobrze obdarzonym ciele. Na jej pełnych ustach zawsze gości zadziorny uśmieszek. Jej długie, czarne, falowane włosy sięgają jej pasa. Najczęściej nosi je rozpuszczone, lub upięte w wysoki kucyk, a długa grzywka, sięgająca jej dekoltu, zasłania prawe oko.
Luci nie boi się pokazać, że ma pazurki. Często można ją spotkać w czarnych, dopasowanych spodniach nad kolano, kozakach do połowy łydki oraz bordowym granatowym gorsecie, który odsłania płaski brzuch. W oczy rzuca się też głęboki dekolt. Na górę zarzuca najczęściej jeansową kurtkę, która sięga jej troszkę poniżej pasa.
Zarówno pod ludzką jak i lisołacza formą na jej lewym policzku widnieje blizna, podobnie jak u Lusiana. Jednak jest ona ledwo widoczna. Trzeba się przyjrzeć uważnie by ją zobaczyć.

Historia

Charles - 7 Grudzień 2016, 17:42

Rasa:
Mała literówka - japońska boginka płodności, ryżu i lisów to Inari, przynajmniej wg. wujka Google i cioci Wikipedii. Jeśli przyjmowana jest pisownia też Ikari, to daj mi znać.

Moce:
Yako może wcielać się TYLKO w postaci wymienione w wyglądzie, a raczej nie naprawdę dowolnie - dowolną? Zastanawiam się, po ilu postach stan nasycenia mija i Yako znów robi się głodny, utykając w jednej postaci... 6 do 8 postów? Oczywiście, zakładając, że nie umiera wtedy z głodu. Jak bardzo jest wtedy głodny i jak długo może w głodzie wytrzymać? Ps - nie masz żadnej kontroli nad florą i fauną rozwijającą się pod wpływem Yako.

Cytat:
które są w stanie stracić prawie każdy materiał (który oczywiście da się spalić).

Wiem, że chciałaś uniknąć powtórzenia, ale "stracić" nie jest dobrym słowem.

Umiejętności:
Aby wszystko było jasne - używki nie dają Yako przyjemności, a odczuwa tylko negatywne efekty zażycia po naprawdę końskiej dawce. To oznacza też, że jest odporny na lekarstwa przeciwbólowe, oraz te na bazie alkoholu.

Wygląd:
Jakiego koloru są końcówki jego uszu i ogona? Łatwo zgadnąć, że białe, jednak powinno to być uściślone.
Cytat:
Luci nie boi się pokazać swoich wdzięków.

Zdanie powtórzone z Charakteru. Mały szczególik, wiem, ale boli.

Historia
Małe pytanko - nikogo nie zastanawiał kolor lisa? W końcu zenko, wysłannicy Inari, to ponoć lisy, ale białe jak śnieg. Między odkryciem KL a współczesnością minęło 300 lat - czy Yako już wcześniej interesował się aktorstwem, zanim wynaleziono przemysł filmowy? Poza tym nie mam uwag do Historii.

KP DO POPRAWY

Yako - 7 Grudzień 2016, 18:54

Rasa:
Co do literówki, przyznaję się do błędu. Raz przeczytałeś źle, myśląc o czym innym i tak mi już zostało. Ale zostało to poprawione.

Moce:

Zmiana wyglądu - w zamyśle Yako może się zmienić tylko w te postacie, które są opisane w wyglądzie. Jednak gdy zacząłem opisywać co się dzieje z ubraniami, troszkę się zakręciłem dlatego napisałem to w takiej formie w jakiej jest. Jeśli mam to zmienić to zmienię.
Pożywianie się - pokarm "ludzki" daje Yako na tyle dużo energii, że ten jest w stanie funkcjonować w miarę. Tzn. Chodzić, mówić, choć wygląda wtedy ja ćpun na głodzie. Jednak nie daje mu energii do tego by używać magii czy jakiś bardziej wymagających czynności. Więc póki je normalne jedzenie, to nie umrze. (już dopisane). Co do długości głodowania, zaproponowałem tam (teraz) 10 postów. Jeśli jest to przesada oczywiście to zmienię.
Jeśli chodzi o panowanie nad roślinnością, nigdy nie miałem takiego zamiaru. Natura po prostu dostaje takiego naturalnego nawozu, przez co lepiej jej się rośnie i rozwija, nic więcej.
Płomienie - Co do słowa - stracić - jest to literówka - strawić.

Umiejętności:
Taki miałem zamiar. Choć musi to być naprawdę końska dawka.

Historia:
Świat Ludzi jest bardzo podobny do naszego, jednak nie jest on naszym światem. Uznałem więc, że można sobie pozwolić na takie lekkie zmiany. Tak też zostało mi powiedziane w trakcie konsultacji z Oleandrem.
Co do aktorstwa. Yako chwytał się wszelkich prac, które wymagały fizycznego kontaktu z innymi istotami. Gdy zobaczył pierwsze filmy, po prostu uznał to za dobre źródło pożywienia, więc zaczął się udzielać w tej branży.

Charles - 8 Grudzień 2016, 17:00

Cóż, mogę jedynie życzyć wszystkiego najlepszego i powitać lisiego demona po drugiej stronie Lustra!

AKCEPT!

Yako - 13 Grudzień 2017, 16:54

Bardzo proszę o ponownie sprawdzenie Karty Postaci.

Wprowadzone zmiany:
- Uaktualnienie opisu rasy
- Uaktualnienie wyglądu
- Rozszerzenie opisu umiejętności
- Uaktualnienie historii - dodanie wzmianki o rodzinie Yako. (żona i syn)

Z góry dziękuję.

(wszystkie zmiany zostały uzgodnione z Administracją)

Gawain Keer - 13 Grudzień 2017, 17:13

Wszystko ładnie pięknie, zastrzeżeń brak.
AKCEPT



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group