To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Karty Postaci - Darragh~

Anonymous - 26 Październik 2016, 17:36
Temat postu: Darragh~
Darragh Araneo
24 lata
Szklani Ludzie
Kraina Luster


MOCE

Dar urodził się tylko z jedną mocą. Potrafił sprawić, że coś, co umarło na pewien moment "ożywa"(nekromanta). Oczywiście o ile dane ciało nie zostało już aż nadto zniszczone bądź rozłożone. I o ile w żaden fizyczny sposób nie było blokowane. Czyli np. zakopanego czy spalonego nie był w stanie użyć. Jego zombie na krótki moment mogą przemieszczać się (albo starać się to zrobić) i wykonywać jego polecenia. Jednak umiejętność ta nie jest prosta, co za tym idzie zazwyczaj, nie są to zbyt duże organizmy i nie wykonują skomplikowanych poleceń.
Co ważne nie jest też w stanie pstryknąć palcami i jego zombiaczek ożywa. Poruszenie martwej tkanki wymaga czasu. Działa to mniej więcej w sposób im większe ciało, tym więcej czasu będzie potrzeba by "ożyło" i tym krócej będzie "żyło" i dłuższy czas regeneracji będzie Darraghowi potrzebny, by móc jeszcze raz użyć mocy.
(Owady ożywają już w pierwszym poście i również w nim umierają ponownie, przerwa jeden post.
Stworzenia, których masa ciała nie przekracza 4 kg- 1 post ożywania, 4 posty "życia" jeden post przerwy
Stworzenia powyżej 4 kg, ale lżejsze niż 10- 2 posty ożywania, 2 posty "życia", trzy posty przerwy
większych nie potrafi- narazie.)

UMIEJĘTNOŚCI

    Darragh nigdy nie był dzieckiem przejawiającym wiele zdolności czy też talentu, ale nie można mu jednak odmówić posiadania sprawnej ręki do rzeźbiarstwa. Lubi i spędza godziny nad drobnymi pracami głównie z kamienia. Drewno uważa za tworzywo początkujących, przez jego miękkość- co jednak nie przeszkadza mu czasem go używać.

    Umiejętność, którą rozwinął z czasem, związaną z posiadaną przez niego mocą jest pożyczanie oczu swoich zombiaków. Jego moc polega na umiejętności kierowania martwymi organizmami. A umiejętność ta pozwala mu na pewien moment obserwować otaczający ich świat ich martwymi gałkami. Oczywiście o ile nie zostały zbytnio uszkodzone. Im starsze ciało, tym trudniej jest cokolwiek dojrzeć. Zazwyczaj są to mętne obrazy, ale czasem może być to przydatne. Podczas używania tej zdolności Dar nie widzi tego, co dzieje się wokół jego własnego ciała.

    Jeśli, by już szukać na siłę czegoś, co wykraczałoby poza kanon normalnych umiejętności codziennych, które posiada każdy, można by mu jeszcze było przypisać umiejętność unikania kłopotów. Albo rozwiązywania ich na stopie pokojowej. Pod tym względem zawsze umiał znaleźć dyplomatyczne rozwiązania, bez użycia siły.


"-Lustereczko, powiedz przecie
Kto jest najpiękniejszy na świecie?
-Nikt piękniejszy w tej komnacie (tudzież pokoju) nie mieszka,
lecz tysiąc razy piękniejsza od ciebie jest Śnieżka.”
-Kurwa, a było tak blisko. Roztopić ją!

I chociaż Dar na pierwszy rzut oka nie jest podobny do idealnej i pięknej Śnieżki, to chyba coś ich łączy. Młody mężczyzna może pochwalić się cerą białą jak śnieg, Mówimy "bia-łą" ponieważ musimy to jakoś nazwać, ale tak naprawdę nie ma ona koloru. Jest lekko przezroczysta. Nie tak, że widać dokładnie wszystko, co ma w sobie (duszy się nie dopatrzysz), ale pod światło coś tam można dojrzeć. Równie bez koloru są jego włosy, sięgające mu za łopatki. Gęste i lekko falowane, często mu się plączą i włażą na twarz. No i oczy, wyglądające jak szklane kulki osadzone w oczodołach. W ciemnych pomieszczeniach wydają się bladoniebieskie, jednak w blasku słońca przez ich zimny błękit przebija się delikatna czerwień. Nad oczami górują, dwie proste linie brwi, tak jasne, że często można odnieść wrażenie, że Araneo jest ich pozbawiony. Ten sam problem jest z zarostem, dlatego często można go spotkać z kilkudniowymi włosami. Przez to, że ich nie widać, albo raczej są tak mało widoczne, co nie powoduje efektu zaniedbanego wyglądu.
Poza migdałowatymi ślepiami jego podłużna twarz o mocno zarysowanym podbródku ozdobiona jest długim wąskim i prostym nosem oraz niewielkimi ustami o grubszej dolnej wardze.
Jak na mężczyznę nie jest zbyt duży. Jego wzrost nie przekracza 1,85 m, a ciało ma raczej drobnej budowy. Z wyglądu raczej podobny jest do matki, jedyne co ma po ojcu to niewielkie uszy i nos.
Na co dzień raczej ubiera się schludnie. Lubi kolory szare, turkusy i czerń, które podkreślają jego jasność.

"Najtrudniej jest odpowiedzieć na pytanie: kim się jest.
Zawsze jednak możemy zadawać pytania i szukać odpowiedzi."

Można byłoby spróbować długo się rozwodzić nad tym, jakie wnętrze posiada Dar. Można, ale nie będziemy tego robić. Po pierwsze to nie jest dobre miejsce do odkrywania wszystkich dobrych i złych kart jego osobowości. Jednak po drugie i co chyba ważniejsze, jaką radość miałoby się później z poznawania go. Niby chętnie sięga się po znane i lubiane cukierki. Ale czy nie jest jeszcze milej ściągać kolejne warstwy papierków i zobaczyć wnętrze, którego jeszcze nam nie opowiedziano? Więc będzie tu tyle ile sam wie o sobie młody Araneo i dokładnie tyle ile powiedziałby, będąc przypartym do muru (o ile akurat wtedy, ktoś chciałby zadawać mu takie pytania)
Trzeba zacząć od małomówności, a ludzie małomówni mają też tendencje do bycia skrytym. Chociaż jego małomówność, można spróbować nazwać specyficzną. Lubi mówić, jeśli ma do powiedzenia coś ciekawego (oczywiście w jego mniemaniu), jeśli uważa, że słuchać chętnie będzie słuchał jego słów i jeśli nie musi przy tym robić czegoś innego. Dlaczego? Dar ma, prawie że zerową podzielność uwagi. Robienie jednej rzeczy nie sprawia mu problemu, ale gdyby miał robić już dwie naraz, zakończy się to katastrofą. Gdy musi coś zrobić, potrzebuje ciszy i spokoju. Nie wiadomo dlaczego muzyka nie działa na niego drażniąco i chyba jest jedyną rzeczą, jaka może być w tle podczas jego prac. Szczególnie miło działają na niego instrumenty strunowe.
Raczej nie jest strachliwy albo nawet jeśli to nie widać po nim tego. Jednak czymś, co potrafi wywołać u niego prawdziwą panikę, jest wysokość. Jest kilka reakcji na strach, jego jednak jest chyba najgłupszą. Gdy widzi przepaść, po prostu zamiera i gapi się w nią niezdolny do wykonania czegokolwiek. Tak, najlepszą metodą na zabicie go, byłoby postawienie go nad urwiskiem. Stałby tam, aż faktycznie ziemia usunęłaby mu się spod nóg.
Lubi towarzystwo martwych organizmów, a zapach padliny nie wydaje mu się zły. Mimo to, chyba tylko dzięki staraniom matuli, nie trzyma (albo, krótko) w domu ciał. Nie jest typem zabójcy, to pewne. Ani nie ma siły, by chociaż by próbować, ani mu żyjący nie przeszkadzają. W zasadzie raczej jest neutralnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich. Rzadko, kiedy po pierwszym wrażeniu stawia już kogoś osąd. Nawet jeśli wtedy ktoś był straszliwym dupkiem, to jak dla niego może znów się zbliżyć. W najgorszym wypadku Dar się sparzy i następnym razem będzie starał się go ominąć (bądź nie).
Istotami, które zdobyły jego serce, są bez zwątpienia koty. Albo raczej to, że potrafią mruczeć. Uwielbia mruczenie. A wniosek, do jakiego doszedł bardzo szybko, brzmiał: Martwe koty są beznadziejne, ponieważ nie mruczą. Dlatego z szacunku do nich raczej nie ożywia kotów.



Mari - 27 Październik 2016, 14:29

Moce:
Bardzo ciekawa moc. Pamiętaj jednak, że jeśli ożywisz coś co miało jakieś moce (np. Avi) to nie możesz tych mocy używać.

Umiejętności:
2 - można to potraktować jako zaklęcie. Pamiętaj jednak, że nie możesz używać oczu ożywieńców przez cały czas ich "życia".

AKCEPT

W imieniu administracji życzę miłej zabawy po Drugiej Stronie Lustra



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group