Khoeli - 23 Wrzesień 2015, 09:40 Temat postu: Khoeli Imię: Cana – jej rodzina posiadała tradycję by każdy członek rodziny miał imię zaczynające się na literę z samego końca alfabetu, ci których zaczynało się na początkowe, uznawani byli za osoby niechciane. Imię nadawane było gdy kończyło się siedem lat. Nazwisko: Mwezi – nazwisko pochodzące z bardzo starego i dawniej szanowanego rodu. Była to swojego rodzaju rodzina szlachecka, pełniąca funkcje opiekuna i przywódcy osady, w której zamieszkiwała. Pseudonim: Khoeli – nadane jej przez pewne afrykańskie plemie. Oznacza – Księżyc. Została tak nazwana przez jej skrzydła, które najpiękniej wyglądają właśnie w świetle pełni księżyca. Wiek: Mimo iż wygląda dokładnie tak samo jak w dniu swoich 11 urodzin, ma około 1500 lat…możliwe, że znacznie więcej. Dawno przestała liczyć. Rasa: Dawniej człowiek zarażony Anielską Klątwą, dziś Niebieskoskrzydły Strach Ranga: Strachliwy Aniołek Miejsce zamieszkania: Podróżowała po wszystkich Krainach jednak najbardziej przypadła jej do gustu Kraina Luster. A dokładniej mówiąc – Różany Pałac Moce: 1. Magiczny pył – skrzydła wytwarzają magiczny pył, który tworzy halucynacje, wybrane przez stracha (3 postów działania, 2 odpoczynku) 2. Aerokineza – swoimi potężnymi skrzydłami potrafi stworzyć niewielkie trąby powietrzne oraz ściany powietrza. Powala nimi swoich przeciwników lub wytrąca ich z równowagi, by nie mogli się uchylić przed jej strzałami. Albo po prostu robi psikusy swojej małej przyjaciółce.(2 posty działania, 3 opoczynku) 3. Sonar – w trakcie swojego długie życia odkryła, że potrafi wytworzyć naokoło siebie fale ultradźwiękowe, dzięki którym może namierzyć swoją zwierzynę bądź też wroga czy szpiega. Sonar ma zasięg do 200 metrów i może go skierować w dowolnym kierunku. Działa na zasadzie echolokacji jak u nietoperzy. (2 działania 3 odpoczynku). Umiejętności: 1. Taniec – od zawsze lubiła tańczyć. Jednak w jej wiosce było to zachowanie niegodne „księżniczki”. Ćwiczyła zawsze na uboczu, w lesie. Najchętniej w świetle księżyca, tak by nikt jej nie widział. Po ucieczce z domu miała dużo czasu by opanować taniec do perfekcji. Jej ulubionym stylem jest taniec w powietrzu. 2. Łucznictwo – jej rodzina chlubiła się najznamienitszymi łucznikami na całym terytorium, zamieszkałym przez ludzi. Nigdy nie chybiali. Podobnie jak jej bracia uczyła się tego od najmłodszych lat. Gdy zaczęła życie koczownika dopracowała to do takiego stopnia, że bez patrzenia potrafi trafić w cel. Nawet z lotu. 3. Tworzenie łuków i strzał – w trakcie swojej podróży poznała starego pustelnika, który nauczył ją ciężkiej sztuki tworzenia różnego rodzaju strzał i łuków. Od tego czasu nie używa już innej broni poza tą, którą stworzyła własnoręcznie. Charakter: Nim utraciła swoje człowieczeństwo Cana była bardzo wesołą dziewczynką. Cieszyła się z każdej drobnostki. Mimo iż na każdym kroku była poniżana i zastraszana starała się tego nie okazywać. Bała się zarówno swego ojca jak i rówieśników. Jednak nie chciała tego pokazać ani dawać im tej satysfakcji, że udało im się złamać dziewczynkę. Miała na to zbyt silny charakter. Najbardziej ucieszyły ją jej skrzydła gdy już Klątwa dała o sobie znać. Jednak wszystko się zmieniło po jej tragicznej śmierci. Przestała czuć cokolwiek. Poza chęcią pomocy jakiemuś dziecku. Czuje strach za każdym razem gdy widzi jakieś dręczone dziecko. Strach, że spotka je taki sam los. Jest bardzo pomocna w stosunku do każdego dziecka jakie spotyka na swojej drodze. Nie odmawia nikomu. Jednak jeśli ktoś zapragnie zrobić krzywdę, któremuś z jej podopiecznych, staje się bezwzględna i groźna. Nie wie co to litość dla osób, które odważyłyby się podnieść rękę na bezbronną osobę. Poza strachem, przed zniknięciem kolejnego dziecka ze świata żywych, nie czuje żadnego lęku. Lubi się uczyć oraz jest bardzo ciekawska. Bardzo łatwo przyswaja wiedzę, która chłonie z pasją. Przez lata spędzone wśród różnych osób i ras, we wszystkich dostępnych jej światach weszło jej w nawyk granie kogoś kto posiada emocje. Przez stulecia widziała ich tyle, że pozwala jej to na ukrycie swojego prawdziwego ja w szczególności przed tymi, którzy nie życzą sobie w swoim otoczeniu Stracha. Wygląd zewnętrzny: Pierwszym co się rzuca w oczy są jej ogromne, błękitne skrzydła. Stworzone z pół przezroczystych niebiesko-białych piór. Ciągną się one za Caną, wydając przy tym charakterystyczny, szeleszczący dźwięk. Ich wielkość wydaje się jednak trochę przesadzona w porównaniu z jej ciałem, bowiem Khoeli wygląda dokładnie tak samo jak w dniu swoich jedenastych urodzin. Dniu, w którym to została zarażona Anielską Klątwą, a proces starzenia się jej organizmu został mocno spowolniony. Ma około metra czterdziestu wzrostu i dobrze utrzymaną figurę. Kruczoczarne, częściowo spięte w kucyk włosy, sięgają jej po kolana. Jedynym szczegółem jej fryzury, który może się rzucać w oczy jest błękitne pasemko, opadające jej na twarz. Pamiątka po latach spędzonych wśród afrykańskich plemion, które specjalizowały się w trwałej zmianie koloru włosów. Cerę ma za to jasną, można wręcz powiedzieć, że bladą. Jedynym szczegółem, który nie pasuje do jej dziecięcej buźki są oczy. Zbyt mądre jak na jedenastoletnie dziecko. W ich błękicie widać lata doświadczenia. Zarówno te złe jak i dobre. Przepełnione są wiedzą z różnych krajów i kultur. Mimo tego spoglądają na wszystko z ciekawością, w końcu zawsze znajdzie się coś nowego do poznania, o czym się przez te wszystkie lata przekonała. Jednak mimo tych wszystkich doświadczeń i mądrości jaką można odczytaj w jej wzroku, bardzo trudno jest dopatrzeć się w nim jakichkolwiek emocji, których właściwie nie posiada już od kilkuset lat. Mało kto jednak zwraca uwagę na jej oczy. Dziecięca sylwetka oraz sposób ubierania się, skutecznie odwracają od nich uwagę. Cana najchętniej ubiera się w błękitne sukienki, pasujące do jej pięknych skrzydeł. Jej nogi jednak zawsze pozostają bose. Stroje są oczywiście dopasowane do jej dziecięcego wyglądu. Link do Historii Aaron - 23 Wrzesień 2015, 18:50 Akcept |
||||||
