To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Miasto - Stacje lini kolejowych

Anonymous - 14 Marzec 2013, 21:50

Trzynaście sióstr. Liczna rodzina. Kurejas posłał jej nieodgadniony uśmiech w odpowiedzi. Mijali miasto, neony, które mieniły się tysiącami odmian, barw. Świat zabiegany, ponury, a jednocześnie żywy, niesamowicie dynamiczny, ekspansja technologiczna, beton, stal i szkło. A dziewczynka nie dostrzegała tego ogromu, przytłaczającej wspaniałości. Jednak to nie było to, czego Yaradan szukał. Progres był jedynie tutaj widoczny w wypadku technologii, jednak nie w samych ludziach. Zerknął na dziewczynkę. Będą szli jeszcze długo, do gór był kawałek, a Marionetkarz przeszedł go pieszo. Musiała jednak wytrwać, wpatrywała się w niego jak na posąg, co oczywiście arystokrata odnotował.

Czas mijał. A ta dwójka kierowała się w kierunku Bram.

z/t/ x2



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group